O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Źródło CNN: Mugabe zgodził się zrezygnować z urzędu

Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe zgodził się zrezygnować z urzędu; powstała wstępna wersja pisma, w którym zawiadamia o swojej dymisji - podaje w poniedziałek CNN, powołując się na źródło, mające bezpośrednią wiedzę o prowadzonych w tej sprawie negocjacjach.

Zimbabwean President Robert Mugabe gives his traditional annual State of The Nation Address to members of parliament in Harare, Zimbabwe, 06 December 2016.  Archiwum Fot. PAP/EPA © 2017 / AARON UFUMELI / POOL
Archiwum Fot. PAP/EPA © 2017 / AARON UFUMELI / POOL / Zimbabwean President Robert Mugabe gives his traditional annual State of The Nation Address to members of parliament in Harare, Zimbabwe, 06 December 2016. Archiwum Fot. PAP/EPA © 2017 / AARON UFUMELI / POOL

 Rozmowy w sprawie odejścia prezydenta Mugabego z generałami trwają od bezkrwawego wojskowego zamachu stanu, do którego doszło w nocy z wtorku na środę.

Rozmówca CNN ujawnił, że prowadzący negocjacje generałowie zgodzili się na spełnienie wielu żądań prezydenta, w tym udzielenia mu i jego żonie Grace pełnego immunitetu; ma on również zatrzymać swój prywatny majątek.

Jak zastrzegło jednak źródło, by dymisja była oficjalna, pismo musi zostać wysłane do przewodniczącego parlamentu.

Informacje o spodziewanym odejściu Mugabego ujawniły także Reuterowi w niedzielę wieczorem dwa wysokiej rangi źródła w rządzie Zimbabwe. Nie poinformowały jednak o warunkach rezygnacji prezydenta.

Dymisji Mugabego spodziewano się już w niedzielę, jednak wbrew naciskom ze strony własnej partii i generalicji nie zrezygnował on wówczas z urzędu.

W niedzielnym wystąpieniu telewizyjnym Mugabe poinformował, że będzie przewodniczył grudniowemu kongresowi swojej partii ZANU-PF (Afrykański Narodowy Związek Zimbabwe - Front Patriotyczny); wcześniej Komitet Centralny pozbawił go funkcji szefa ugrupowania. Prezydent dodał, że jako dowódca sił zbrojnych rozumie niepokoje generałów, ale ostatnie wydarzenia w kraju nie stanowią zagrożenia dla konstytucji ani jego władzy jako głowy państwa i dowódcy sił zbrojnych Zimbabwe.

Reuters, powołując się na wysokich rangą rozmówców, informuje jednak, że Mugabe zgodził się wówczas zrezygnować z urzędu, ale partia nie chciała, by prezydent ustąpił pod naciskiem armii - co wyglądałoby na zamach stanu. Według źródeł Reutera niedzielne przemówienie prezydenta zostało specjalnie zaplanowane, by usprawiedliwić działanie armii.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej wpływowego stowarzyszenia bojowników walki o niepodległość jego lider Chris Mutsvangwa oświadczył, że wydaje się, iż w niedzielę prezydent wygłosił inne przemówienie, a nie uzgodnioną wcześniej mowę, w której miał ogłosił dymisję. Przed wystąpieniem o spodziewanej dymisji poinformowało Reutera źródło w armii.

Mutsvangwa zapowiedział w poniedziałek, że zwróci się do sądu, by ocenił działanie armii przeciwko prezydentowi; liczy on, że sąd zalegalizuje tę operację - podaje Reuters.

"Nie opuścimy Harare, dopóki on nie odejdzie" - zapowiedział w poniedziałek Mutsvangwa. W sobotę mieszkańcy Harare wyszli na ulice, domagając się ustąpienia Mugabego.

W niedzielę Komitet Centralny rządzącej ZANU-PF na nadzwyczajnym posiedzeniu pozbawił prezydenta funkcji szefa partii; przekazano mu również, że jeśli do południa w poniedziałek nie zrezygnuje z urzędu prezydenta, we wtorek parlament rozpocznie wobec niego procedurę impeachmentu. Z ZANU-PF wyrzucono także żonę prezydenta, przygotowywaną przez przywódcę na jego następczynię, oraz grupę lojalnych wobec niej wpływowych członków ugrupowania.

Nowym liderem ZANU-PF został zdymisjonowany niedawno przez Mugabego wiceprezydent Emmerson Mnangagwa.

93-letni Mugabe jest u władzy od 37 lat i jest najstarszym szefem państwa na świecie.(PAP)

ulb/ mal/

Tematy

Zobacz także

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Marcin Obara
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Marcin Obara

    Sikorski w Zimbabwe. W trudnych czasach UE jest wiarygodnym partnerem dla Afryki

  • Lwy. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Rafał Guz
    Lwy. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Rafał Guz

    Ośmioletni chłopiec przeżył pięć dni w parku z największą liczbą lwów w Afryce

  • Mieszkańcy Nigru z flagą Rosji, fot. PAP/EPA/ISSIFOU DJIBO
    Mieszkańcy Nigru z flagą Rosji, fot. PAP/EPA/ISSIFOU DJIBO

    "Spectator": Rosja zwycięża w rywalizacji z Zachodem w Afryce

  • Słonie. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Słonie. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Kilkadziesiąt słoni zginęło wskutek zmian klimatu i suszy w Zimbabwe

Serwisy ogólnodostępne PAP