O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Lekarz z Mariupola: ludzie umierali na stołach operacyjnych, gdy bomba spadła na szpital

Przywozili do nas wiele martwych dzieci; w szpitalu ludzie umierali na stołach operacyjnych, bo po uderzeniu bomby nie było prądu i tlenu dla pacjentów – wspomina anestezjolog z Mariupola, któremu w połowie kwietnia udało się uciec z oblężonego miasta na rowerze.

Fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY
Fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY

Kiedy zaczęła się wojna, jeszcze przez trzy dni pracowałem w swoim szpitalu (dziecięcym). Potem zaproponowano mi, bym przeniósł się do szpitala wojskowego, bo tam brakowało anestezjologów, a przywożono zarówno wojskowych, jak i cywilów, nawet dzieci. Pracowałem tam trzy tygodnie, dopóki nas nie zbombardowali” – relacjonuje na łamach portalu Hromadske Anton Hrycunow, 29-letni anestezjolog z Mariupola.

Więcej

Fot. AA/ABACA PAP
Fot. AA/ABACA PAP

Prezydent Zełenski: broń dla Ukrainy to zbawienie całej Europy

„Rosjanie zrzucali na nas nie tylko bomby, ale także miny. Za którymś razem trafili w oddział reanimacji, on zawalił się do piwnicy. Zaczęliśmy umieszczać pacjentów w ocalałej części piwnicy” – opowiada medyk.

Wśród pacjentów była matka dwójki dzieci, której amputowano nogę nad kolanem. Została ranna w trakcie bombardowania, gdy wyszła z ukrycia, by przygotować dzieciom coś do jedzenia.

Więcej

Gerhard Schroeder (L), Władimir Putin (P). Fot. PAP/EPA/SERGEY CHIRIKOV
Gerhard Schroeder (L), Władimir Putin (P). Fot. PAP/EPA/SERGEY CHIRIKOV

NYT: Niemcy stały się sługą rosyjskiego reżimu. Schroeder marionetką Putina

„Przywozili do nas dzieci, które nie przeżyły – po prostu nie zdążyły dojechać do szpitala. Najciężej było pracować z dziećmi, a potem wychodzić do rodziców, by powiedzieć, że ich dziecko umarło” – mówi Hrycunow.

Umierali z braku tlenu 

Lekarz wspomina, jak w wyniku bombardowania w szpitalu zabrakło prądu, przez co pacjenci przestali otrzymywać tlen. „Szybko nie dało się tego naprawić, dlatego wiele ludzi umarło na stołach operacyjnych. Mogliśmy ich uratować, ale z powodu nalotu oni zginęli” – podkreśla.

Gdy rosyjskie wojska zaczęły się zbliżać do szpitala wojskowego, przeniesiono go na teren zakładów metalurgicznych Azowstalu, który obecnie jest zablokowany i bombardowany przez siły rosyjskie. Hrycunow mówi, że proponowano mu, by również dołączył do personelu medycznego, lecz on obawiał się, że może się „nie wydostać” i jako cywil skorzystał z prawa do odmowy.

Więcej

Fot. PAP/ EPA/SERGEI ILNITSKY
Fot. PAP/ EPA/SERGEI ILNITSKY

Prezydent Zełenski: w Mariupolu faktycznie nie ma żadnego nieuszkodzonego budynku. Mariupola nie ma

Do domu w innej dzielnicy Mariupola mężczyzna przedzierał się wraz ze znajomą – medyczką wojskową - trzy dni. „Były tam walki czołgów, musieliśmy się chować. Widzieliśmy na drodze rozerwane ciała, miny przeciwczołgowe. 800 metrów od nas Rosjanie ostrzelali samochód osobowy z cywilami” – wspomina medyk.

Wiele razy zatrzymywali ich rosyjscy żołnierze, sprawdzając dokumenty, a także dokonując oględzin jego – czy ma tatuaże, ślady po kamizelce kuloodpornej. „Mówiłem, że jestem lekarzem, ale szpital zbombardowali”.

Jeszcze miesiąc Hrycunow ukrywał się z rodzicami w swoim domu. Zapas jedzenia w domu był, ale wodę trzeba było przynosić z rzeki. Jak mówi lekarz, miała „słonawy smak”.

Gdy udało mu się zorganizować ewakuację dla rodziców, lekarz postanowił wyjechać z miasta. Wraz z koleżanką, wojskową, uciekali na rowerach przez pola, by uniknąć filtracji (kontroli). „Gdyby zobaczyli moje sieci społecznościowe, gdyby dowiedzieli się, że koleżanka jest wojskową – nigdy byśmy się nie wydostali” – mówi. (PAP)

an/

Zobacz także

  • Zniszczone budynki w Mariupolu. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Zniszczone budynki w Mariupolu. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Rosja celowo głodziła Mariupol. Prawnicy dostarczyli MTK dowody

  • Zbombardowany teatr w Mariupolu, Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Zbombardowany teatr w Mariupolu, Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Prezydent Zełenski w rocznicę zbrodni w teatrze w Mariupolu: Rosjanie odpowiedzą za swoje czyny

  • Na zdjęciu Ilona Skutelnyk z synem na akcji
    Na zdjęciu Ilona Skutelnyk z synem na akcji
    Specjalnie dla PAP

    Żona obrońcy Mariupola uciekła spod okupacji, by ratować męża z niewoli [NASZE WIDEO]

  • Dym nad Azowstalem, Mariupol. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
    Dym nad Azowstalem, Mariupol. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

    Film "20 dni w Mariupolu" laureatem nagrody Amerykańskiej Gildii Reżyserów

Serwisy ogólnodostępne PAP