![PAP/EPA © 2018 / JEON HEON-KYUN epaselect epa06412016 South Korean people watch a TV news broadcast reporting on North Korean leader Kim Jong-Un's New Year's address, at a station in Seoul, South Korea, 01 January 2018. In a televised New Year's speech, the North Korean leader commented on the North's nuclear progress, media reported. EPA/JEON HEON-KYUN
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2018 / JEON HEON-KYUN](/sites/default/files/styles/main_image/public/201810/29315155_29315142.jpg?itok=kms0nSCk)
"Całe terytorium Stanów Zjednoczonych jest w zasięgu naszej broni nuklearnej a przycisk nuklearny zawsze znajduje się na moim biurku. To nie groźba, to rzeczywistość" - powiedział Kim Dzong Un w transmitowanym przez telewizję orędziu noworocznym.
Dodał, że osiągnięcie przez jego kraj statusu państwa nuklearnego było "historycznym osiągnięciem".
"W tym roku powinniśmy skoncentrować się na masowej produkcji głowic nuklearnych i pocisków balistycznych w celu ich operacyjnego rozmieszczenia. Broń ta będzie użyta tylko jeśli nasze bezpieczeństwo będzie zagrożone" - podkreślił Kim.
Przywódca Korei Północnej oświadczył, że w tej sytuacji "Stany Zjednoczone nigdy nie będą mogły rozpocząć wojny przeciwko mnie i mojemu krajowi".
W przemówieniu znalazły się jednak także akcenty pojednawcze. Kim Dzong Un oświadczył, że niezbędne jest zmniejszenie napięcia militarnego na Półwyspie Koreańskim i zaapelował o poprawę stosunków z Koreą Południową. "Droga do dialogu jest otwarta" - dodał. Zaapelował też do Waszyngtonu i Seulu o zaprzestanie dorocznych wspólnych manewrów wojskowych.
Kim oświadczył, że rozważy wysłanie ekipy północnokoreańskiej na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu, w Korei Południowej, które rozpoczynają się w lutym.
"Udział Korei Północnej w Zimowych Igrzyskach byłby dobrą okazją do zademonstrowania jedności narodu (koreańskiego). Życzymy aby Igrzyska były sukcesem" - powiedział Kim. Podkreślił też, że oficjalni przedstawiciele obu Korei mogą się spotkać w trybie pilnym aby przedyskutować możliwość udziału Korei Północnej w Olimpiadzie.
Agencja Associated Press zauważyła, że Kim ubrany był inaczej niż zazwyczaj – w szary garnitur w zachodnim stylu i krawat.
Prezydent Korei Południowej Mun Dze In mówił wcześniej, że udział Korei Północnej w Olimpiadzie byłby gwarancją bezpieczeństwa imprezy. Opowiedział się też za odroczeniem przez Seul i Waszyngton kolejnych manewrów wojskowych do czasu zakończenia Igrzysk. Pjongjang potępia te manewry uważając je za przygotowania do agresji. (PAP)
jm/