O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pokarmy uzupełniające dla dziecka - we właściwym czasie

Zarówno zbyt wczesne, jak i zbyt późne wprowadzenie posiłków innych niż mleko matki lub mieszanka może zaszkodzić dziecku - informuje "Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics".

Warszawa, 19.12.2013. Ojciec karmi butelką dziecko, podczas pierwszego w Polsce Kongresu Ojców, 19 bm. w Warszawie. (mr) Archiwum fot. PAP/Leszek Szymański
Archiwum fot. PAP/Leszek Szymański / Warszawa, 19.12.2013. Ojciec karmi butelką dziecko, podczas pierwszego w Polsce Kongresu Ojców, 19 bm. w Warszawie. (mr) Archiwum fot. PAP/Leszek Szymański

W ciągu ostatnich 60 lat obowiązujące w USA zalecenia dotyczące wprowadzania do diety dziecka pokarmów uzupełniających (pokarmy stałe oraz napoje inne niż mleko matki lub jego odpowiednik) bardzo się zmieniły. W roku 1958 sugerowano trzeci miesiąc, w latach 70. XX wieku - koniec czwartego, a w 90. - szósty miesiąc. Jak wykazały liczne badania, rodzice generalnie i tak nie przestrzegali tych zaleceń, jakiekolwiek były.

Pierwsze badanie obejmujące reprezentatywną dla USA grupę 1482 dzieci - dane National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) z lat 2009-2014), wskazuje, że w ponad połowie przypadków pokarmy uzupełniające wprowadzane są zbyt wcześnie. Dotyczy to w szczególności dzieci, które nigdy nie były karmione piersią lub karmiono je przez mniej niż cztery miesiące.

Tylko jedna trzecia (32,5 proc.) dzieci w USA dostała pierwszy pokarm uzupełniający w zalecanym obecnie wieku sześciu miesięcy. W przypadku 16,3 proc. wprowadzono go przed osiągnięciem czterech miesięcy, 38,3 proc. - w wieku czterech do pięciu miesięcy, zaś 12,9 proc. - siedmiu lub więcej miesięcy.

Zbyt wczesne wprowadzenie pokarmów uzupełniających może pozbawić dzieci ważnych składników odżywczych pochodzących z mleka matki lub mieszanki dla niemowląt - zwłaszcza, że mają wtedy słabszy apetyt na naturalny pokarm, wypijają go mniej, a to sprzyja zahamowaniu wytwarzania mleka. Tylko mleko matki dostarcza przeciwciał zapobiegających infekcjom i biegunkom.

Z kolei zbyt późne wprowadzenie pokarmów uzupełniających może sprzyjać niedoborom mikroelementów, alergiom, a także sprzyjać mniej korzystnej dla zdrowia diecie w późniejszym okresie życia.

Obecnie Ministerstwo Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) oraz Ministerstwo Zdrowia i Pomocy Humanitarnej (HHS) opracowują pierwszy federalny zbiór zaleceń dotyczących diety dzieci w wieku do dwóch lat. Mają być gotowe do roku 2020. (PAP)

pmw/ zan/

Serwisy ogólnodostępne PAP