Wielka Brytania. 15-latek z Polski zginął, gdy próbował ratować matkę przed atakiem mężczyzny uzbrojonego w nóż
15-letni Jakub Szymański z Manchesteru zmarł w wyniku ran, których doznał, próbując ratować swoją matkę, gdy ta została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż - podał w sobotę wieczorem dziennik "Manchester Evening News".
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w domu, w którym prawdopodobnie mieszkały ofiary napaści.
Jak podaje "MEN", chłopiec został dźgnięty nożem, gdy próbował pomóc matce, która została zaatakowana. Został przewieziony do szpitala, ale w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.
Matka, w wieku około 40 lat pozostaje w szpitalu w stanie stabilnym.
Policja podała, że domniemany sprawca ataku, 44-letni mężczyzna z Manchesteru, został w piątek zatrzymany w hrabstwie Kent na południu Anglii i jest obecnie przesłuchiwany. Jak się uważa, napastnik znał swoje ofiary. (PAP)
kgr/