Szrot: prezydent Duda od dawna zachęcał przywódców, z którymi rozmawiał, do wizyty w Kijowie
Prezydent Andrzej Duda od dawna zachęcał przywódców, z którymi rozmawiał, do wizyty w Kijowie. To ważne, aby na własne oczy zobaczyli skalę zniszczeń i determinację narodu ukraińskiego - powiedział PAP szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot.
W czwartek prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi i prezydent Rumunii Klaus Iohannis odwiedzili Kijów. Podczas wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim wyrazili poparcie dla nadania Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej.
Szrot: wizyta europejskich przywódców w Kijowie jest jak najbardziej korzystna
Szrot zaznaczył, że prezydent Andrzej Duda od dawna zachęcał przywódców Europy i świata, z którymi rozmawiał, do wizyty w Kijowie, bo to ważne, by na własne oczy zobaczyli skalę zniszczeń, które powoduje Rosja i skalę determinacji narodu ukraińskiego. "Z tego punktu widzenia wizyta czterech europejskich przywódców w Kijowie jest jak najbardziej korzystna" - ocenił prezydencki minister.
Dodał, że ważne są też deklaracje, jakie padły podczas tej wizyty, czyli gotowość przyjęcia Ukrainy do UE.
"Prezydent Duda był dwa razy w ogarniętej wojną Ukrainie"
Szrot przypomniał, że prezydent Duda był dwa razy w ogarniętej wojną Ukrainie i raz tuż przed jej wybuchem. "Bardzo dobrze, że najważniejsi przywódcy Europy poszli jego śladem" - podkreślił.
Pytany o krytykę opozycji, że podczas wizyty europejskich przywódców w Kijowie zabrakło władz Polski ocenił, że jest to "szukanie dziury w całym".
"Co chwila są przeróżni polscy ministrowie w Kijowie i ukraińscy ministrowie w Warszawie. Prezydenci Macron i Iohannis, a także kanclerz Scholz i premier Draghi dziękowali Polsce za przygotowanie i wsparcie techniczne organizacji tej wizyty. Nie widzę tu żadnego problemu. Nie zawsze musimy się dołączać do każdej delegacji, która jedzie do Kijowa" - stwierdził Szrot.(PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec
mj/