O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Raport: w 2017 roku ogłoszono niewypłacalność 900 firm w Polsce

W minionym roku ogłoszono 900 przypadków niewypłacalności przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 12 proc. w stosunku do roku 2016 - wynika z raportu firmy Euler Hermes. Wysoki wzrost niewypłacalności odnotowano m.in. w firmach transportowych.

Warszawa, 29.08.2015. Salon firmowy biura podróży Alfa Star w Warszawie. W sobotę 29 bm. biuro poinformowało o utracie płynności finansowej. Podkreśliło jednocześnie, że uruchamia procedurę mającą na celu zagwarantowanie powrotów turystów do kraju oraz umożliwienie im m.in. zwrot wniesionych środków. Za granicą przebywa obecnie prawdopodobnie ok. 1500 klientów biura Alfa Star. (zuz) PAP/Tomasz Gzell Archiwum PAP © 2018 / Tomasz Gzell
Archiwum PAP © 2018 / Tomasz Gzell / Warszawa, 29.08.2015. Salon firmowy biura podróży Alfa Star w Warszawie. W sobotę 29 bm. biuro poinformowało o utracie płynności finansowej. Podkreśliło jednocześnie, że uruchamia procedurę mającą na celu zagwarantowanie powrotów turystów do kraju oraz umożliwienie im m.in. zwrot wniesionych środków. Za granicą przebywa obecnie prawdopodobnie ok. 1500 klientów biura Alfa Star. (zuz) PAP/Tomasz Gzell Archiwum PAP © 2018 / Tomasz Gzell

W ocenie Euler Hermes rok 2017 był względnie spokojny dla większych wykonawców infrastrukturalnych, jednak kłopoty mogą powrócić w 2018 roku, gdy projekty przejdą z fazy projektowej w fazę wykonawczą i napotkają wiele związanych z tym czynników ryzyka, m.in. wahań cen materiałów budowlanych czy kłopotów z ich dowozem.

Z raportu wynika, że podstawowym problemem przedsiębiorców są wydłużające się terminy płatności i rosnące zatory płatnicze. "Obecny w kluczowych sektorach marazm generuje wysokie ryzyko niewypłacalności w 2018 roku, gdy rynek odbiorców może się załamać lub co bardziej prawdopodobne wzrosną stopy procentowe, a tym samym koszt obsługi długu" - czytamy.

Z kolei w transporcie niewypłacalności wzrosły o 43 proc. Wpływ na sytuację sektora miało wiele czynników występujących w ostatnich kilku latach, m.in. zmiany geopolityczne (zamknięcie niektórych rynków), spowolnienie eksportu na rynki wschodnie, rosnące ceny paliw, spadek cen za usługi transportowe oraz nowe regulacje prawne.

Jak stwierdził cytowany w analizie członek zarządu Euler Hermes Tomasz Starus "dla wielu polskich firm transportowych, które zbudowały swoją potęgę po wejściu Polski do Unii Europejskiej na niskich kosztach, nowe regulacje mają fundamentalne znaczenie i mogą znacząco wpłynąć na ich działalność, a nawet – w przypadku firm mniejszych – stanowić o ich przetrwaniu". To głównie nowe regulacje w przepisach międzynarodowego transportu dotyczące stawek minimalnych, a zwiększająca się ilość zagranicznych kontroli dodatkowo obciążą rachunek przedsiębiorców - dodał.

Przypomniał, że "firmy transportowe to często jednoosobowe działalności gospodarcze, w których przypadku problemy płatnicze stają się przyczyną upadku".

Z analizy wynika, że liczba firm tracących płynność finansową w produkcji i handlu jest także stosunkowo wysoka. "Problemy odczuli producenci żywności, zdominowani przez sektor dystrybucyjny opanowany przez sieci handlowe. Mniejsi handlowcy również nie zaliczą 2017 roku do udanych" - czytamy.

W dystrybucji sieci handlowe i dyskonty przewyższyły liczbą małe sklepy. Sieci zyskały mocniejszą pozycję przetargową, co wymusiło większą konkurencję, głównie cenową. Z kolei mniejsze sklepy konkurujące z dyskontami, nie są w stanie zaoferować lepszych cen, przez co mają mniejszy zbyt, a to bezpośrednio wpływa na ich lokalnych, mniejszych dostawców.

Starus ocenił, że "problematyczną sytuację w handlu i pośrednio w produkcji, tylko w małym stopniu zahamowała konsumpcja napędzona programami socjalnymi, głównie 500 plus". "Niestety to za mało, by hurtownicy i dostawcy zwiększyli rentowność. Większej szansy wyczekiwałbym we wzroście inflacji, która pozwoliłaby podnieść marże dystrybutorom" – podsumował.

Jak napisano w raporcie, sektor budownictwa nie odnotował wzrostu liczby upadłości w 2017 r. jednak spowodował kłopoty wielu dostawców i firm usługowych. W efekcie tego firmy związane z budownictwem stanowiły 40 proc. niewypłacalności. "Ponadto wiele wskazuje, iż problemy sektora budownictwa mogą powrócić w 2018 roku" - czytamy w publikacji.

"Projekty budowlane w Polsce będą realizowane w pośpiechu, ponieważ termin jest istotnym parametrem, który może poprawić wynagrodzenie wykonawców" - wskazał Starus. Jego zdaniem "wiele będzie zależeć od postawy zamawiających, głównie GDDKiA, PKP oraz samorządów". "Co prawda kontrakty podpisywane w ostatnich latach pozwalają na dostosowanie wynagrodzenia wykonawcy do rosnących kosztów materiałów budowlanych czy też robocizny, w praktyce oznacza to jednak konieczność każdorazowego wchodzenia w proces negocjacji z zamawiającym. To z kolei w znaczącej liczbie przypadków kończy się ścieżką sądową z tytułu wyegzekwowania dopłat za ponadstandardowy wzrost kosztów. Biorąc pod uwagę, jak niskie są marże w dużych kontraktach infrastrukturalnych, jak ogromny kapitał trzeba zaangażować w ich wykonanie, można przypuszczać, że mniejsi wykonawcy mogą nie dotrwać do pozytywnego rozstrzygnięcia" - ocenił.

"Spodziewamy się zatem kolejnych upadłości, a w konsekwencji możliwych opóźnień w wielu kontraktach" - stwierdził.

Euler Hermes nie prognozuje jednak, że powtórzy się sytuacja z 2012 roku, gdy upadło wiele dużych podmiotów. "Obecnie, przynajmniej część największych graczy na rynku dużo lepiej jest przystosowana do współpracy z publicznymi zamawiającymi, a i strona publiczna dostosowała swoje działania do realiów rynku" - wskazano w raporcie.

Euler Hermes to firma zajmująca się ubezpieczeniami należności handlowych. W Polsce jest obecna od 1998 roku. (PAP)

autor: Katarzyna Fiuk

edytor: Anna Mackiewicz

kfk/ amac/

Serwisy ogólnodostępne PAP