
SAR w sobotę o godz. 6.51 otrzymał informację o młodym mężczyźnie, który w Mielnie wszedł do wody między falochronami i nie wypłynął. Służbom ratowniczym nie udało się go odnaleźć w Bałtyku.
Akcja trwała kilka godzin. „Została zakończona i nie planujemy jej wznowienia w kolejnych dniach” – poinformował Goeck.
W poszukiwaniach brały udział dwie jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Kołobrzegu i z Darłowa, specjalistyczna grupa nurków z PSP, ochotnicze straże pożarne i ratownicy wodni. (PAP)
Autorka: Inga Domurat
kgr/