O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro: Komisja Europejska po raz kolejny oszukuje Polskę

Komisja Europejska po raz kolejny oszukuje Polskę; dziś słyszymy, że w Polsce mamy wprowadzać kolejne zmiany, a w perspektywie KE chciałaby anihilować również orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - powiedział we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Paweł Supernak
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Paweł Supernak

Więcej

Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Umorzenie sprawy znieważenia pomnika smoleńskiego. Zbigniew Ziobro kieruje skargę do SN

Jak ocenił Ziobro, "mamy do czynienia z procesem, który nasila się". "Wilczy apetyt KE jest coraz bardziej ujawniany i jedyną odpowiedzią powinna być asertywna, zdecydowana, twarda polityka polskiego rządu w odpowiedzi na tego rodzaju agresję ze strony KE i głównego państwa, które za sznurki pociąga" - zaznaczył minister. Dodał, że "domyślamy się, jakie to państwo", które "gra na Donalda Tuska, jako swojego przedstawiciela na funkcji premiera w Warszawie".

Krajowy Plan Odbudowy

We wtorek szefowa KE Ursula von der Leyen powiedziała "DGP", że aby otrzymać środki z Krajowego Planu Odbudowy, Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Przyznała, że nowe prawo jest ważnym krokiem, jednak "nowa ustawa (nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym - PAP) nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej".

Von der Leyen podkreśliła, że Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE, co jeszcze nie nastąpiło. "W szczególności nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa. Jesteśmy w kontakcie z władzami polskimi w tych kwestiach i zależy nam na znalezieniu rozwiązania" - dodała.

Odnosząc się do tych wypowiedzi, Ziobro ocenił, że "KE po raz kolejny oszukuje Polskę". "Jeśli to byłoby prawdą, to mamy do czynienia z wielkim skandalem. (...) Solidarna Polska i MS konsekwentnie stały na stanowisku, że tak to się może skończyć" - powiedział Ziobro, który jest liderem SP.

Ziobro: tu nie chodzi o żadne zmiany w sądownictwie, tylko idzie o zmianę władzy w Polsce

"Solidarna Polska i MS od dawna też twierdzą, że tu nie chodzi o żadne zmiany w sądownictwie, tylko idzie o zmianę władzy w Polsce na taką, która będzie odpowiadała Brukseli, a tak naprawdę Berlinowi" - oświadczył minister.

Ziobro dodał, że jeśli zapowiedzi m.in. szefowej KE się potwierdzą, to "Polska nie ma pieniędzy, nie ma zreformowanych sądów, przy okazji nie ma też węgla, bo to też efekt nacisków KE, że w Polsce nie wydobywa się węgla". "Natomiast Polska ma problem w sądownictwie, bo jest anarchizacja sądownictwa, jako skutek działań KE i ma problem wielkich wzrostów cen energii, ciepła, prądu, które przed nami i też jest to rezultat forsowanej polityki energetyczno-klimatycznej UE" - zaznaczył minister.

Przekonywał, że pod naciskiem UE samorządy musiały wycofać się z uchwał, które "stały na gruncie polskiej konstytucji", w myśl których "to rodzice mogli decydować o formie wychowania dzieci w obszarze edukacji seksualnej".

"Dziś też słyszymy, że w Polsce mamy wprowadzać kolejne zmiany, bo w perspektywie Komisja Europejska chciałaby anihilować i unicestwić orzeczenia konstytucyjnego organu, którego rolą jest kontrolować zgodność z konstytucją polskich ustaw, czyli Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział Ziobro.

"Mamy do czynienia z procesem, który nasila się. Wilczy apetyt Komisji Europejskiej jest coraz bardziej ujawniany. Jedyną odpowiedzią powinna być asertywna, zdecydowana polityka polskiego rządu w odpowiedzi na tego rodzaju agresję Komisji Europejskiej i państwa, które pociąga za sznurki. Domyślamy się, które to państwo, gra ono na Donalda Tuska jako swojego przedstawiciela na funkcji premiera w Warszawie" - mówił minister sprawiedliwości.

Jaki: tych warunków, które dzisiaj stawia Komisja Europejska nie ma w kamieniach milowych

Obecny na konferencji prasowej europoseł Patryk Jaki przekonywał, że obraz medialny, iż pieniądze europejskie nie trafiają do Polski z jej winy, dlatego że nie przestrzega ona praworządności, jest nieprawdziwy.

Zacytował zapisy tzw. kamieni milowych, czyli porozumienia między polskim rządem a KE, dotyczącego m.in. wymiaru sprawiedliwości. "To jest umowa między Komisją Europejską, a polskim rządem. Problem polega na tym, że polska strona wypełniła wszystkie części, tak jak chciała Komisja Europejska" - podkreślił. Tymczasem z wywiadu z przewodniczącą KE wynika, dodał Jaki, że komisja stawia nowe warunki. "Tych warunków, które dzisiaj stawia Komisja Europejska nie ma w kamieniach milowych" - zaznaczył Jaki.

"Każdy z państwa teraz widzi, że polska strona wypełnia warunki, a druga strona łamie zasady i szuka pretekstu, by tych pieniędzy nie wypłacić" - uważa europoseł.

"To nie jest tak, że zawsze winni są Polacy. Tu widać cyniczne, bezwzględne oszukiwanie Polaków przez ważnych niemieckich polityków, którzy używają wehikułu Unii Europejskiej, by pokazać, że Polacy są zawsze winni" - przekonywał Jaki.

Przypomniał, że podobne systemy wymiaru sprawiedliwości w Hiszpanii czy Niemczech nie budzą wątpliwości KE, rzekomo z powodu lepszych "tradycji demokratycznych".

Dodał, że SP nie zgadza się na to, żeby Polska była szykanowana finansowo, tylko dlatego "że państwa takie jak Niemcy mają lepszą kulturę i lepsze tradycje". (PAP)

 
Kolejne oszustwo Komisji Europejskiej?

Kolejne oszustwo Komisji Europejskiej? Konferencja prasowa

Posted by Zbigniew Ziobro on Tuesday, July 26, 2022

 

Ziobro: problem z polskim węglem bierze się z polityki Unii Europejskiej

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Ziobro został zapytany, czy prawdziwe są informacje medialne, że w trakcie zwołanego niedawno na wniosek Solidarnej Polski specjalnego posiedzenia rządu ws. węgla, doszło do "ostrego spięcia" miedzy nim, a premierem Mateuszem Morawieckim, a także, czy premier przyznał się, że nie dysponował żadnymi analizami, zanim zadecydował o embargu na rosyjski węgiel.

Minister sprawiedliwości zaznaczył, że przebieg posiedzeń rządu ma charakter poufny i nie zamierza go komentować. "Ale mogę dodać coś, co nie jest tajemnicą: (...) problem z polskim węglem pierwotnie bierze się z polityki Unii Europejskiej" - oświadczył. Dodał, że jest to polityka realizowana przez kolejne rządy.

Ziobro mówił, że Polska eksportowała kiedyś ogromne ilości węgla, na czym zarabiała. W jego opinii mogłoby to trwać nadal. "Ale wymuszana przez politykę UE likwidacja polskich kopalń, polskiego górnictwa, zablokowanie przez Komisję Europejską i politykę klimatyczno-energetyczną inwestycji w polskie górnictwa, sprawia, że my dzisiaj nie tylko nie mamy węgla, ale też musimy go kupować - przepłacając - w dalekich krajach" - kontynuował.

Podkreślił też, że rzeczywisty powód kryzysu energetycznego w Polsce ma dużo głębsze przyczyny, niż tylko te, które usiłuje się obecnie przedstawiać. "To nie jest prawda, że sam konflikt i zbrodniczy atak Putina na Ukrainę jest przyczyną tych problemów. Przyczyną problemów Polaków tak naprawdę w dużej mierze jest polityka Unii Europejskiej" - podkreślił.

W piątek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki mówił, że Polacy nie dają się nabrać na publikacje w "niektórych zagranicznych mediach wydawanych w Polsce, którym wtóruje oczywiście opozycja", że rząd "dopiero teraz zabiera się za ściąganie brakującego węgla, za strategię energetyczną". "To wszystko jest nieprawda" - powiedział premier.

Podkreślał, że oczywiste jest, iż skoro zasoby polskiego węgla były uzupełniane przed wojną z importu rosyjskiego, to "kiedy nagle przerwane zostały dostawy tego węgla, jest go mniej". "Jednak prawdą jest też, że od samego początku, od marca, kwietnia, maja i czerwca płyną statki z importu, właśnie spoza Federacji Rosyjskiej po to, by uzupełniać węgiel" - dodał.

Morawiecki odniósł się też do wcześniejszych słów, które - jak mówił - padły na sali sejmowej, że składy węgla są puste. "Składy węgla nie są puste. Po drugie, ściągamy węgiel z bardzo wielu krajów świata, ten brakujący węgiel, i ten opałowy, i energetyczny, do ciepłowni, do elektrowni, a przede wszystkim dla gospodarstw domowych, dla blisko 3 mln gospodarstwo domowych" - powiedział. (PAP)

Autorzy: Marcin Jabłoński, Piotr Śmiłowicz, Daria Kania

mj/

Zobacz także

  • Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Sąd odroczył posiedzenie ws. ewentualnego aresztu dla Ziobry

  • Zbigniew Ziobro Fot. PAP/Art Service
    Zbigniew Ziobro Fot. PAP/Art Service

    Paszport Ziobry unieważniony. Jest decyzja wojewody

  • Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Sąd oddalił ponowiony wniosek ws. obciążenia przymusową hipoteką nieruchomości Zbigniewa Ziobry

  • Zdalne oświadczenie posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w siedzibie ugrupowania przy ul. Nowogrodzkiej, fot. PAP/Albert Zawada
    Zdalne oświadczenie posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w siedzibie ugrupowania przy ul. Nowogrodzkiej, fot. PAP/Albert Zawada

    Zdalne oświadczenie Zbigniewa Ziobry w siedzibie PiS. Postawił ultimatum ws. powrotu do Polski

Serwisy ogólnodostępne PAP