O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

BBC: Rosja wywozi z Ukrainy nie tylko zboże, ale też słonecznik

Rosja wywozi z okupowanych terenów Ukrainy nie tylko zboże, ale też słonecznik - pisze w czwartek rosyjska redakcja BBC. W internecie poszukiwani są kierowcy do transportu nasion do zakładów w Rosji - relacjonuje serwis.

Słoneczniki, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Słoneczniki, Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Od wiosny ukraińskie władze oskarżają Rosję o kradzież i wywożenie z okupowanych terytoriów zboża. Ziarno trafia na anektowany Krym, a stamtąd przynajmniej część płodów jest wywożonych do Syrii i Turcji - podkreśla BBC.

Rosja wywozi jednak nie tylko zboże, ale też słonecznik. W ubiegłym roku Ukraina i Rosja były światowymi liderami pod względem eksportu oleju słonecznikowego. Teraz z ukraińskiego słonecznika robi się olej w Rosji - czytamy.

BBC dotarła do zamieszczanych w internecie ogłoszeń w sprawie poszukiwania kierowców do wywozu słonecznika. "Gwarantujemy asystę transportu. Walk i przelotów nie ma, jest spokojnie. Wszędzie są rosyjskie punkty kontrolne" - napisano w ogłoszeniu, w którym poszukiwano osób do wywozu słonecznika z miejscowości Bunczukiwka na terytorium samozwańczej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej do obwodu biełgorodzkiego w Rosji.

"(Słonecznik) nie jest kradziony, jest pod kontrolą wojskowo-cywilnej administracji. To czyste transakcje, (...) oficjalnie kupiony słonecznik" - zapewniała na Telegramie Jelena z Kraju Krasnodarskiego, która poszukiwała ciężarówek do wywozu towaru z Tokmaku w obwodzie zaporoskim do obwodu rostowskiego w Rosji.

Jeśli rolnik nie chce współpracować z okupacyjną administracją, to płody rolne są po prostu zabierane - mówi szefowa zrzeszenia rolników obwodu zaporoskiego Wałerija Matwijenko. Jak dodaje, każdy rolnik, który chce prowadzić działalność na okupowanych terytoriach, musi zarejestrować się w tzw. wojskowo-cywilnej administracji.

"Mieliśmy w magazynach 1200 ton słonecznika i 860 ton pszenicy. I wszystko rozgrabili. Było też 240 ton grochu, ale wiem co z nim się stało" - opowiada rolnik z obwodu zaporoskiego.

Mali i średni przedsiębiorcy muszą sprzedawać słonecznik po zaniżonych cenach: 150 USD za tonę, podczas gdy przed inwazją rosyjską cena sięgała 600-700 USD - wskazuje Matwijenko.

Według BBC słonecznik jest wywożony nie tylko z południowych obwodów Ukrainy, ale też z okupowanej części obwodu charkowskiego na północny wschodzie.

W przypadku ogłoszeń analizowanych przez BBC ostatecznym odbiorcą słonecznika z Ukrainy są przedsiębiorstwa produkujące olej słonecznikowy w Rosji. (PAP)

kw/

Zobacz także

  • Aktywistki rzuciły zupę na obraz Van Gogha, Fot. PAP/EPA/JUST STOP OIL HANDOUT
    Aktywistki rzuciły zupę na obraz Van Gogha, Fot. PAP/EPA/JUST STOP OIL HANDOUT

    Słoneczniki Vincenta Van Gogha oblane zupą pomidorową. Akt wandalizmu to dzieło aktywistów

  • Pole słoneczników w Babicach. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Pole słoneczników w Babicach. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Słoneczniki zwracają się w kierunku wschodnim, bo to im daje korzyści

Serwisy ogólnodostępne PAP