O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Skażenie Odry. Ekspert: skala zatrucia środowiska sięga o wiele dalej

Ryby jako wrażliwe organizmy mogą służyć jako wskaźniki skażenia, bioindykatory, gdyż na podobne zjawiska reagują jako pierwsze. Skala zatrucia środowiska sięga jednak o wiele dalej - uważa ekspert ZOO Wrocław Jakub Kordas.

Śnięte ryby w Odrze Fot. PAP/Lech Muszyński
Śnięte ryby w Odrze Fot. PAP/Lech Muszyński

Kierownik Akwarium z ZOO Wrocław Jakub Kordas zwrócił uwagę, że środowiska związane z wodą słodką, czyli rzeki, jeziora oraz tereny podmokłe są najbardziej bioróżnorodnymi miejscami na całej kuli ziemskiej. 

"To nie lasy, to nie rafy koralowe, a właśnie te środowiska są najbardziej produktywne dla nas. Zajmują zaledwie jeden procent kuli ziemskiej, a gromadzą tak wiele gatunków roślin i zwierząt" – podkreślił. Wskazał przy tym, że ryby słodkowodne stanowią 51 procent gatunków wszystkich ryb, a zarazem jedną czwartą kręgowców żyjących na Ziemi. Tymczasem - dodał - co trzeci gatunek ryb słodkowodnych jest zagrożony wyginięciem.

"Nasza druga co do wielkości rzeka została bardzo mocno skrzywdzona, zatruta ciężką chemią. Dostajemy sygnały alarmowe z wielu środowisk, że rzeką spływają tony śniętych ryb, widzimy to nawet na naszej fosie we Wrocławiu, że dzieje się bardzo źle" – powiedział Kordas i zapewnił, że akweny znajdujące się na terenie ogrodu zoologicznego są bezpieczne.

Więcej

Śnięte ryby w Odrze Fot. PAP/Lech Muszyński
Śnięte ryby w Odrze Fot. PAP/Lech Muszyński

Zakaz połowu ryb w Odrze. Pilna uchwała

Zdaniem eksperta skażenie Odry ma wpływ także na nas, mieszkańców Dolnego Śląska pozbawiając nas możliwości korzystania z dobrodziejstw rzeki, która kształtowała województwo i jest autostradą zieleni dla Wrocławia. "Doprowadziło do zubożenia naszego ekosystemu i śmierci rodzimych gatunków. Już nie tylko ryby, ale i bobry cierpią z powodu potwornego skażenia, które swoim zasięgiem dotarło nawet do Szczecina. Trucizna trawi najważniejszą przyrodniczo arterię zachodniej Polski" – zauważył.

Kierownik Akwarium zwrócił uwagę, że ryby jako wrażliwe organizmy mogą służyć jako wskaźniki skażenia, bioindykatory, gdyż na podobne zjawiska reagują jako pierwsze. Według niego, skala zatrucia środowiska sięga jednak o wiele dalej. "Jak daleko, dowiemy się za jakiś czas. Jednak z dużą pewnością już możemy przypuszczać, że dewastacja poczyniona przez skażenie jest największą tego typu klęską ostatnich lat. Widzimy martwe ryby, natomiast skażeniu uległy potężne odcinki rzeki. Z pewnością ucierpiały też inne kręgowce, w tym płazy podlegające ścisłej ochronie, jak również bezkręgowce" – ocenił ekspert.

Więcej

Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Mateusz Marek
Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Mateusz Marek

Premier: zrobimy wszystko, aby sprawa zanieczyszczenia Odry została wyjaśniona, a winni surowo ukarani

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Śnięte ryby zaobserwowano m.in. w okolicach Oławy i Wrocławia. Wędkarze wyłowili ich co najmniej kilka ton.

W czwartek WIOŚ we Wrocławiu podał, że w żadnej z próbek pobranych z Odry w województwie dolnośląskim po 1 sierpnia nie stwierdzono obecności mezytylenu. "We wszystkich badanych próbkach zaczynając od dnia 28 lipca mikroskopowa analiza biologiczna wykazała występowanie typowych organizmów dla rzeki Odry" – podał w czwartek WIOŚ.

Wcześniej WIOŚ informował, że "chromatograficzna analiza jakościowa prób pobranych 28.07.2022 r. wykazała z ponad 80-proc. prawdopodobieństwem występowanie we wszystkich trzech badanych próbkach wody obecność pochodnych węglowodorów cyklicznych oraz aromatycznych". 

"W dwóch punktach: śluza Lipki oraz w Oławie, stwierdzono z ponad 80-proc. prawdopodobieństwem występowanie mezytylenu (1,3,5,-trimetylobenzen), substancji o działaniu toksycznym na organizmy wodne. Nie stwierdzono mezytylenu w punkcie w m. Łany (punkt najdalej położony na kierunku przepływu Odry)" – wskazał WIOŚ.

Według inspektorów zanieczyszczenie wody oraz śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry (przed granicą województwa dolnośląskiego). Zwiększona liczba śniętych ryb wystąpiła na kanale Odry w Oławie. Obecność martwych ryb zgłoszono również na dalszych odcinkach Odry - np. Gajkowie, Kamieńcu Wrocławskim – podał WIOŚ.

W czwartek fala zanieczyszczonej Odry ze śniętymi rybami dotarła na teren woj. zachodniopomorskiego. Sprawą masowego śnięcia ryb w Odrze z zawiadomienia WIOŚ we Wrocławiu zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.(PAP)

Autorka: Agata Tomczyńska

mar/
 

Zobacz także

  • Śnięte ryby Fot. PAP/Piotr Kowala
    Śnięte ryby Fot. PAP/Piotr Kowala

    Śnięte ryby we Wkrze. Burmistrz Żuromina apeluje o wsparcie

  • Martwy narybek w rzece Unieść w Mielnie, fot. PAP/Piotr Kowala
    Martwy narybek w rzece Unieść w Mielnie, fot. PAP/Piotr Kowala

    Mnóstwo śniętych ryb w dopływie jeziora Jamno. Trwa usuwanie martwego narybku

  • Śnięte ryby, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Tomasz Wojtasik
    Śnięte ryby, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Tomasz Wojtasik

    Śnięte ryby w jeziorze Jamno. "Są ich setki, jak nie tysiące"

  • Akcja odławiania śniętych ryb z jeziora Dzierżno Duże. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Akcja odławiania śniętych ryb z jeziora Dzierżno Duże. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Spada liczba śniętych ryb i stężenie złotej algi w Dzierżnie Dużym

Serwisy ogólnodostępne PAP