O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Trump odbył "historyczne spotkanie" z prezydentem Uzbekistanu

Prezydent Donald Trump przyjął w Białym Domu w środę prezydenta Uzbekistanu Szawkata Mirzijojewa. Jednym z głównych tematów rozmów, w których uczestniczył także sekretarz stanu Mike Pompeo, było zacieśnienie współpracy amerykańsko-uzbeckiej.

epa06742111 US President Donald J. Trump (R) shakes hands with President of the Republic of Uzbekistan Shavkat Mirziyoyev (L) in the Oval Office of the White House in Washington, DC, USA 16 May 2018.  Fot. PAP/EPA/Olivier Douliery
Fot. PAP/EPA/Olivier Douliery / epa06742111 US President Donald J. Trump (R) shakes hands with President of the Republic of Uzbekistan Shavkat Mirziyoyev (L) in the Oval Office of the White House in Washington, DC, USA 16 May 2018. Fot. PAP/EPA/Olivier Douliery

Mirzijojew, nazywany "uzbeckim Gorbaczowem" ze względu na to, że po objęciu władzy wprowadził ostrożne reformy, nazwał rozmowy z Trumpem "historycznymi" i zapowiedział początek “nowego etapu strategicznej współpracy Uzbekistanu ze Stanami Zjednoczonymi".

Uzbecki przywódca, poinformował, że dzięki zaangażowaniu amerykańskiego prezydenta, Uzbekistan podpisał z czołowymi amerykańskimi firmami, w tym z producentami sprzętu militarnego, kontrakty o wartości 5 mld dolarów. Podczas wizyty zostały także podpisane w Departamencie Stanu dwa porozumienia o współpracy naukowej pomiędzy uczelniami Uzbekistanu i USA.

Wysoka ranga spotkań Szawkata Mirzijojewa w amerykańskiej stolicy jest dowodem wagi jaką Stany Zjednoczone przywiązują do zacieśnienia związków ze strategicznie położonym Uzbekistanem.

Uzbekistan graniczy z Afganistanem i posiada znaczące bogactwa naturalne w tym złoża miedzi, uranu i gazu ziemnego. Z tych samych powodów o wpływy w Uzbekistanie rywalizują ze Stanami Zjednoczonymi Chiny i Rosja.

Zdaniem amerykańskich ekspertów Uzbekistan może stanowić regionalną przeciwwagę dla Pakistanu, z którym stosunki Waszyngtonu poważnie się pogorszyły w ostatnich latach.

Z tych samych powodów wzrosło znaczenie wiodącej przez Uzbekistan tzw. Północnej Sieci Zaopatrzenia dla dowodzonych przez Stany Zjednoczone wojsk NATO w Afganistanie. Wykorzystanie tej sieci i zgoda Uzbekistanu na loty amerykańskich samolotów transportowych w uzbeckiej przestrzeni powietrznej poważnie zmniejszają koszty i czas transportu wojsk i sprzętu militarnego do Afganistanu.

Uzbekistan odgrywa także ważną rolę w próbach pokojowego zakończenia konfliktu w Afganistanie. W marcu b.r. z inicjatywy prezydenta Mirzijojewa w stolicy Uzbekistanu, Taszkiencie, odbyła się konferencja pokojowa państw regionu z udziałem amerykańskiej delegacji. Taszkient jest także najczęściej wymienianym miejscem ewentualnego spotkania przedstawicieli rządu w Kabulu z przywódcami talibów.

Po objęciu przez Szewtowa Mirzijojewa w grudniu 2016 urzędu prezydenta, sytuacja w dziedzinie praw człowieka w Uzbekistanie nie uległa jednak znaczącej poprawie.

Zaledwie w ub. tygodniu, na pięć dni przed spotkaniem Mirzijojewa z Trumpem, rząd Uzbekistanu wydał zakaz stosowania pracy przymusowej.

Także ubiegłym tygodniu władze w Taszkiencie wydały zgodę na akredytację dziennikarzy amerykańskiej rozgłośni "Głos Ameryki" i zwolniły z więzienia kilku działaczy opozycyjnych.

Przedstawiciele kilkunastu organizacji praw człowieka, w tym Stowarzyszenia Na Rzecz Praw Człowieka w Azji Środkowej i Amnesty International, w liście otwartym zaapelowali do amerykańskiego prezydenta, aby podczas spotkania z Mirzijojewem zwrócił uwagę na konieczność poprawy sytuacji w Uzbekistanie w dziedzinie przestrzegania elementarnych praw człowieka.

Jednak te apele - jak poinformował w czwartek dziennik “The New York Times” - nie odniosły spodziewanego rezultatu bowiem Trump nie poruszył tego tematu podczas rozmów z Mirzijojewem.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)

tzach/ jm/

Serwisy ogólnodostępne PAP