Sondaż: większość Niemców przeciwna polityce migracyjnej Merkel

2018-06-17 09:35 aktualizacja: 2018-10-05, 22:41
epa06810333 German Chancellor Angela Merkel receives the Alexander Ruestow badge of the Action Community Social Market Economy at the German Chancellery in Berlin, Germany, 15 June 2018. The non-profit association based in Tuebingen is a liberal think tank of entrepreneurs and Ordoliberalism for the promotion of the social market economy  EPA/HAYOUNG JEON 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2018 / HAYOUNG JEON
epa06810333 German Chancellor Angela Merkel receives the Alexander Ruestow badge of the Action Community Social Market Economy at the German Chancellery in Berlin, Germany, 15 June 2018. The non-profit association based in Tuebingen is a liberal think tank of entrepreneurs and Ordoliberalism for the promotion of the social market economy EPA/HAYOUNG JEON Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2018 / HAYOUNG JEON
Większość Niemców uważa politykę migracyjną kanclerz Angeli Merkel za błędną - wynika sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Emnid na zlecenia gazety "Bild am Sonntag".

Z sondażu wynika, że 57 proc. ankietowanych jest przeciwnych polityce migracyjnej szefowej niemieckiego rządu, natomiast 33 proc. uważa ją za słuszną. 10 proc. nie ma zdania w tej kwestii.

Opublikowany w piątek sondaż ARD-DeutschlandTrend wskazał, że aż 86 proc. popiera konsekwentne wydalanie z Niemiec tych, którym odmówiono azylu.

Między dwiema partiami chadeckimi - CDU Angeli Merkel i bawarską CSU Horsta Seehofera, który jest też ministrem spraw wewnętrznych - od kilku dni toczy się spór o jednostronne zaostrzenie przez Niemcy przepisów azylowych, czego żąda CSU. Oba ugrupowania wraz z socjaldemokratyczną SPD tworzą koalicję rządzącą i zdaniem licznych ekspertów i polityków obecny konflikt grozi jej rozpadem.

CSU w czwartek zagroziła przyjęciem innego kursu w polityce azylowej niż CDU, jeśli ugrupowanie to nie zgodzi się na forsowany przez Seehofera zakaz wjazdu do Niemiec dla migrantów, którzy zostali zarejestrowani jako uchodźcy w innym państwie UE bądź nie mają dokumentów tożsamości. CDU uważa, że tego rodzaju rozwiązania można wprowadzać tylko na mocy porozumienia wszystkich krajów unijnych.

Merkel chce w ciągu najbliższych dwóch tygodni spróbować zawrzeć dwustronne porozumienia migracyjne z innymi krajami unijnymi oraz osiągnąć postęp w sprawie migrantów na najbliższym szczycie UE w dniach 28-29 czerwca.

Jednak CSU, którą w październiku czekają wybory do regionalnego parlamentu Bawarii, domaga się działania już teraz. Bawarscy chadecy twierdzą, że jeśli do poniedziałku Merkel nie uda się wypracować kompromisu, Seehofer otwarcie się jej przeciwstawi i jednostronnie wprowadzi w życie swoje plany. Byłby to - jak wskazuje Reuters - afront wobec Merkel i poważny cios dla jej autorytetu po ponad 12 latach na czele rządu.

Mowa jest nawet o rozpadzie liczącego 70 lat parlamentarnego sojuszu CDU/CSU, które w Bundestagu tworzą jedną frakcję. Bez CSU pozostałe partie koalicyjne, czyli CDU i SPD, straciłyby większość. Jak pisze Reuters, część probiznesowej, liberalnej FDP już rozważa możliwy sojusz z CDU i Zielonymi.

Przyjęta przez Merkel polityka migracyjna, która sprawiła, że do kraju od 2015 roku przybyło ponad 1,6 mln migrantów, jest wskazywana jako jedna z przyczyn wzrostu popularności prawicowo-populistycznej AfD, która w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych dostała się do Bundestagu jako główna partia opozycyjna. (PAP)

sp/

TEMATY: