O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pomorskie. Śmierć 3,5-miesięcznego dziecka. Wciąż nie ustalono przyczyny zgonu

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 3,5-miesięcznego chłopca z miejscowości Rajkowy (woj. pomorskie) do której doszło w niedzielę rano. W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok, która nie wskazała przyczyny śmierci dziecka. Pobrano materiał do badań histopatologicznych.

Miejsce interwencji, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Miejsce interwencji, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Prokuratura Rejonowa w Tczewie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 3,5-miesięcznego chłopca z miejscowości Rajkowy (gm. Pelplin). W poniedziałek została przeprowadzona sekcja zwłok dziecka - poinformował PAP prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Wskazał, że po sekcji zwłok nadal nie jest znana przyczyna śmierci dziecka. "Biegły nie wypowiedział się na temat bezpośredniej przyczyny zgonu" - zaznaczył.

Dodał, że w trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń ciała chłopca i w celu dalszych badań pobrano materiał histopatologiczny.

Do śmierci 3,5-miesięcznego chłopczyka doszło w niedzielę rano. Jak wskazał prokurator, służby wezwano do jednego z mieszkań w miejscowości Rajkowy (gm. Pelplin) przez rodzinę. "Matka chłopca twierdziła, że dziecko nie oddycha i nie daje oznak życia" - przekazał Duszyński.

Radio Gdańsk poinformowało, że 21-letnia matka dziecka karmiła je ok. godz. 2 w nocy, a potem ponownie położyła spać. Nad ranem stwierdziła, że dziecko leży na wznak i nie oddycha. Wezwano pogotowie, a na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Prokurator Duszyński podkreślił, że na miejscu w niedzielę był lekarz, który stwierdził zgon chłopczyka i wstępnie wykluczył, aby ktokolwiek przyczynił się do jego śmierci.

Dodał, że będący na miejscu prokurator z udziałem zespołu medycznego przebadali w domu również drugie, półtoraroczne dziecko kobiety. "Badanie nie wykazało, żeby dziecko miało obrażenia ciała" - tłumaczył Duszyński.

Śledztwo jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. W sprawie nikt nie został zatrzymany. Niewykluczone, że dziecko mogło zakrztusić się pokarmem lub mogło dojść do śmierci łóżeczkowej. (PAP)

Autor: Piotr Mirowicz

js/

Zobacz także

  •  Łańcuch i toga sędziowska. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Łańcuch i toga sędziowska. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Tragedia w Parku Praskim. Jest wyrok sądu w sprawie śmierci niemowlęcia

  • Okno życia, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Tomasz Wojtasik
    Okno życia, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Tomasz Wojtasik

    Dziesięciodniowy chłopiec w sosnowieckim oknie życia

  • Matka zmarłej dziewczynki, Daria B. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Matka zmarłej dziewczynki, Daria B. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Śmierć trzymiesięcznej Jagody z Darłowa. Sąd ogłosił wyrok

  • Prokurator, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Prokurator, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Oskarżony o molestowanie siedmiomiesięcznej dziewczynki. Prokurator chce 14 lat więzienia

Serwisy ogólnodostępne PAP