Wyniki meczów typuje niemal bezbłędnie. Lew z zoo w Tajlandii wskazał półfinalistów mundialu
"Chao Boy" lew z zoo w Tajlandii zdążył się już wsławić niemal bezbłędnym wskazywaniem zwycięzców meczów piłkarskiego mundialu w Katarze. Król zwierząt z kwaterą w Khon Kaen typuje, że w półfinałach zagra tylko jedna drużyna z Europy.
Angielscy fani, liczący że ich zespół, dumnie zwany "Trzema Lwami", pokona w ćwierćfinale Francję, nie powinni wpatrywać się we wskazania "Chao Boya" - informuje dziennik "The Sun".
Wydaje się, że wszelkie nadzieje na solidarność z lwami upadły wraz z werdyktem "Chao Boya". Zwierzę dotychczas wsławiło się 90-procentową skutecznością w prognozach piłkarskich. Dumny lew z zoo w Khon Kae typuje, iż w niedzielnym meczu "Trójkolorowi" pokonają Anglików.
Praca "Chao Boya" jest bardzo prosta. Opiekunowie na wybiegu pod flagami krajów, rywali w poszczególnych meczach, maskują udka kurczaka. Połknięcie pierwszej porcji bezapelacyjnie wskazuje zwycięzcę.
Lew z Tajlandii okazał się bezlitosny dla innych drużyn z Europy. Jego wskazania prognozują, że do najlepszej czwórki ze Starego Kontynentu awansuje tylko Francja. Swoje mecze za to wygrają zespoły Argentyny, Brazylii i Maroko. (PAP)
mar/
