
"Przygotowaliśmy taką poprawkę, która by dawała obowiązek (...) przekazania 5 proc. energii produkowanej z konkretnej formy lądowej, w formie prosumenta wirtualnego na rzecz społeczności lokalnej" - powiedziała minister Anna Moskwa.
"Konsultacje tej ustawy trwały. Właściwie można powiedzieć, że się zakończyły. Co nie oznacza, że dalej nie będziemy o niej rozmawiać" - tłumaczyła minister. Jak wskazała, "jest oczywiste, że budzi ona zainteresowanie", np. rolników, sadowników, mieszańców wsi.
Minister poinformowała, że resort przygotował poprawkę, zgodnie z którą 5 proc. energii produkowanej przez lądową farmę wiatrową ma być przekazywane na rzecz społeczności lokalnej.
"Będziemy dokonywać nowelizacji na poziomie Rady Ministrów o tę zasadę 5 proc. i nowelizację w dniu dzisiejszym wysłałam. Więc ta zaktualizowana ustawa trafi do Sejmu. I w rękach Sejmu, co dalej się z nią będzie działo" - powiedziała szefowa MKiŚ.
Dodała, że "naszą intencja jest, żeby jak najszybciej ta ustawa była procedowana".
"To jest nasza ustawa, co do której jesteśmy przekonani. Jesteśmy przekonani też, co do rozwiązań w niej zawartych. Ona jest pomiędzy 500 metrów a 10H" - powiedziała Anna Moskwa. (PAP)
Ustawa wiatrakowa, inaczej zwana 10H, jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, by uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy.
Autor: Łukasz Pawłowski, Anna Bytniewska
dsk/