O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Fala Covid w Chinach. Władze informują o zatrważających danych

Nawet 70 proc. z ok. 25 mln mieszkańców Szanghaju mogło zakazić się koronawirusem w trwającej fali pandemii – ocenił we wtorek doradca administracji miasta ds. pandemii Chen Erzhen. Władze sąsiedniej prowincji Zhejiang szacują, że codziennie dochodzi tam do miliona infekcji.

Pacjenci z Covid i personel medyczny. Fot. PAP/ EPA/MIGUEL CANDELA
Pacjenci z Covid i personel medyczny. Fot. PAP/ EPA/MIGUEL CANDELA

Chen, który jest wiceprezesem szpitala Ruijin i członkiem panelu doradców władz miasta ds. Covid-19, podkreślił w rozmowie z państwowymi mediami, że obecna fala jest znacznie większa niż ta z wiosny 2022 roku, gdy Szanghaj na dwa miesiące zamknięto w surowym lockdownie.

Pod koniec 2022 roku władze Chin nagle zrezygnowały z utrzymywanej od prawie trzech lat polityki „zero covid” i zniosły prawie wszystkie środki zapobiegania infekcjom. Obecnie wariant koronawirusa Omikron szerzy się w kraju na olbrzymią skalę praktycznie bez żadnej kontroli.

Dokładna liczba zakażeń i zgonów nie jest znana. Władze przestały publikować codzienne bilanse infekcji i zawęziły kryteria liczenia zgonów, a oficjalny ich bilans powszechnie uznawany jest za niewiarygodny. We wtorek zgłoszono tylko trzy przypadki śmiertelne, choć media informują o przepełnionych szpitalach i kolejkach do krematoriów.

Władze zamieszkanej przez ponad 60 mln osób prowincji Zhejiang na wschodnim wybrzeżu Chin oceniły, że w regionie dochodzi codziennie do około miliona nowych zakażeń. Szczyt fali infekcji spodziewany jest w styczniu – przekazał hongkoński dziennik „South China Morning Post”.

Badacze ze Szpitala Ruijin i szanghajskiego Uniwersytetu Jiao Tong ocenili, że największe metropolie, takie jak Pekin, Szanghaj, Kanton i Chongqing, mają już szczytowy okres infekcji za sobą, ale na słabiej rozwiniętej prowincji, w tym szczególnie na terenach wiejskich, liczba zakażeń będzie rosła jeszcze do połowy stycznia.

Nawet w miastach liczba osób potrzebujących leczenia szpitalnego może wciąż rosnąć. Specjalista ds. chorób zakaźnych ze Szpitala Nanfang w Kantonie powiedział niedawno dziennikowi „Nanfang Ribao”, że szczyt hospitalizacji osób ciężko przechodzących Covid-19 lub cierpiących na schorzenia współistniejące jeszcze nie nadszedł.

Analitycy szacowali wcześniej na podstawie modeli matematycznych, że w 2023 roku w Chinach kontynentalnych na Covid-19 mogą umrzeć setki tysięcy, a nawet ponad 2 mln osób. Brytyjska firma Airfinity oceniała w grudniu, że każdego dnia w kraju umierało nawet ponad 5 tys. zakażonych. Na świecie narastają obawy o wpływ fali infekcji w Chinach na globalną gospodarkę oraz o potencjalne nowe warianty koronawirusa.(PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Podawanie szczepionki. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Podawanie szczepionki. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Rozpoczęły się bezpłatne szczepienia na COVID-19

  • Szczepienie przeciwko covid-19 Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Szczepienie przeciwko covid-19 Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Covid-19 w natarciu. Do Polski jedzie milion dawek szczepionki

  • Zaklad Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Szczecinie. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Zaklad Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Szczecinie. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Weryfikacja świadczeń postojowych. ZUS odzyskał miliony złotych

  • Charakterystyczne dla Nimbusa są przede wszystkim wyjątkowo ostre bóle gardła Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Charakterystyczne dla Nimbusa są przede wszystkim wyjątkowo ostre bóle gardła Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Nowy wariant Covid-19. Nimbus powoduje ostre bóle gardła

Serwisy ogólnodostępne PAP