Morawiecki: po miesiącach naszych nacisków Francja i Niemcy są gotowe przekazywać Ukrainie ciężki sprzęt

2023-01-07 15:26 aktualizacja: 2023-01-08, 15:50
Fot. PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara
"Po miesiącach nacisków, pracy dyplomatycznej nasi zachodni sojusznicy, m.in. Francja i Niemcy są gotowe przekazywać Ukrainie ciężki, nowoczesny sprzęt. Dziś na Ukrainie rozgrywa się również bezpieczeństwo Polski" - powiedział premier Mateusz Morawiecki. "Doprowadziliśmy do tego, że Ukraina otrzyma system Patriot" - mówił z kolei szef MON Mariusz Błaszczak, którym razem z premierem wziął udział w sobotniej konferencji w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego na warszawskim Okęciu.

Podczas konferencji premier Morawiecki podkreślił, że Polska od wielu miesięcy zabiega o to, aby nowoczesny, ciężki sprzęt przeciwlotniczy i przeciwrakietowy trafił na Ukrainę.

"Cieszę się, że dzisiaj, po miesiącach nacisków, pracy dyplomatycznej, po setkach rozmów w końcu nasi zachodni sojusznicy - Francja, Niemcy i inne kraje są gotowe przekazywać na Ukrainę ciężki sprzęt, nowoczesny sprzęt bojowy - ten, o którym Ukraińcy mówią, że jest im najbardziej potrzebny. O to teraz chodzi, żeby nasza presja dyplomatyczna, nasze działania, nasze rozmowy doprowadziły do przekazania jak największej ilości ciężkiego, nowoczesnego sprzętu właśnie dla Ukrainy" - powiedział Morawiecki.

Dodał, że kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński sformułował koncepcję, aby zaproponowane przez Niemcy Polsce zestawy Patriot trafiły na Ukrainę, to spotkało się to z "różnego rodzaju kpinami, powątpiewaniami". "I dzisiaj tamte głosy opozycji, głosy powątpiewania i tamte szyderstwa skompromitowały się tak, jak rzadko, bo w bardzo krótkim czasie okazało się, że i Stany Zjednoczone, i Niemcy gotowe są przekazać nowoczesne systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot na Ukrainę, właśnie tak jak proponowaliśmy" - powiedział premier.

Podkreślał, że wszystkie zabiegi rządu dążą do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa i spokojnego rozwoju. Apelował o stosowną powagę w tych kwestiach do opozycji. "Dzisiaj Polska potrzebuje stabilności" - mówił Morawiecki.

"Droga opozycjo, naprawdę warto walczyć po to, aby Polska była bezpieczniejsza, nie huśtać łódką, nie siać tego zamętu, bo to jest coś, co grozi destabilizacją naszego kochanego kraju" - mówił szef rządu.

"I nie spoczniemy dopóki nie zabezpieczymy pokoju, spokoju, bezpieczeństwa polskich granic, bo o to nas będą pytać nasze dzieci, z tego nas będą rozliczać kolejne pokolenia" - zwrócił uwagę Morawiecki. Podkreślił, że dziś na Ukrainie rozgrywa się również bezpieczeństwo Polski. 

Błaszczak: doprowadziliśmy do tego, że Ukraina otrzyma system Patriot 

"Doprowadziliśmy do tego, że Ukraina otrzyma system Patriot, i to zarówno amerykański, jak i niemiecki" - wskazał na konferencji Mariusz Błaszczak.

"Można przeprowadzić te działania, tylko trzeba chcieć i trzeba potrafić" - stwierdził szef MON. Według niego to też "sprawa kwalifikacji politycznych, których, jak się okazuje, opozycja nie ma". "Bo opozycja jest ślepo zapatrzona w Niemcy i to, co stanowią Niemcy dla opozycji jest drogowskazem" - ocenił minister Błaszczak.

Jak mówił, zasadniczym celem rządu Prawa i Sprawiedliwości jest doprowadzenie do tego, żeby Polska była bezpieczna. "Konsekwentnie to robimy od 2015 r." - wskazał. "Wzmacniamy polskie siły zbrojne, rozwijamy polskie siły zbrojne, a rząd koalicji PO-PSL likwidował jednostki Wojska Polskiego na wschód od Wisły" - stwierdził.

Błaszczak zaznaczył, że kierując się bezpieczeństwem naszego kraju władze wzmacniają Wojsko Polskie. Przypomniał m.in., że w ubiegłym roku pierwsze wyrzutnie Patriot dotarły na wyposażenie WP, "pierwsze czołgi K2 koreańskie i pierwsze K9, koreańskie armato-haubice".

"W tym roku kolejne czołgi K2, kolejne armato-haubice K9, czołgi Abrams, też w tym roku trafią na wyposażenie WP, śmigłowce AW-101 dla marynarki wojennej, AW-149 do 25 brygady kawalerii powietrznej, cała rodzina śmigłowców AW" - dodał. Jak mówił, "czekamy też na kolejne Black Hawki z Polskich Zakładów Lotniczych Mielec".

W ocenie Błaszczaka PiS odznacza się "dużą sprawczością w odróżnieniu od PO i opozycji, która zapowiada, że będzie umowy, które podpisaliśmy wypowiadać, która twierdzi, że zbyt dużo zamawiamy broni, zbyt dużo zamawiamy sprzętu wojskowego".

Szef MON zwrócił uwagę, że mamy do czynienia z wojną przy naszej granicy. "Naszym celem jest to, żeby na południowym wschodzie graniczyć z niepodległą Ukrainą, a nie z Rosją i konsekwentnie wzmacniamy w związku z tym Ukrainę, wspieramy Ukrainę, żeby ten cel osiągnąć" - mówił szef MON. 

Morawiecki o przekazaniu baterii Patriot na Ukrainę: mamy podwójny zysk

Mateusz Morawiecki pytany był, czy Polska skorzysta z pieniędzy, które Stany Zjednoczone przekażą na uzupełnienie sprzętu przekazanego przez kraje Ukrainie. "Tak, część pieniędzy funduszy europejskich, amerykańskich zaczyna trafiać do Polski. My dyskutujemy również o tym, w jaki sposób pozyskać sprzęt, który wchodzi w miejsce tego, który my przekazaliśmy Ukrainie. Prowadzone są także rozmowy z Niemcami o tym, aby do Polski trafiły również systemy Patriot" - powiedział premier. "To jest duża wygrana w naszych rozmowach, że mamy zysk podwójny. I wzmocnienie bezpieczeństwa na Ukrainie, poprzez obronę ukraińskiego nieba, ale mamy również wzmocnienie naszej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej" - podkreślił.

Błaszczak odpowiedział, gdzie i kiedy do Polski trafi system Patriot. "Te wyrzutnie, jeszcze nie wiemy do końca ile, trafią do województwa lubelskiego. Naszym sukcesem jest to, że będą one wpięte w nasz, polski system obronny, a więc to dowódca operacyjny będzie dowodził tymi Patriotami i to jest cel, który sobie stawialiśmy podczas negocjacji. I ten cel został spełniony" - powiedział minister.

"Odnieśliśmy, tak jak mówił premier Morawiecki, podwójne zwycięstwo jeśli chodzi o sprawy zapewnienia bezpieczeństwa przeciwrakietowego i przeciwlotniczego" - podkreślił Błaszczak.

"Razem z panem prezydentem prowadzimy rozmowy, które miałyby zmierzać w kierunku zbudowania szerszej koalicji państw, które mogłyby przekazywać ciężki, nowoczesny sprzęt. Rozmowy się toczą, rozmawiałam o tym z kanclerzem Scholtzem i sądzę, ze w najbliższych kilku dniach możemy więcej w tej kwestii wiedzieć" - mówił premier Morawiecki.

Podkreślił, że "my sami, na ten moment, nie zamierzamy przekazywać naszych czołgów" - powiedział, pytany o doniesienia "Washington Post" dot. przekazania Ukrainie czołgów Leopard II. (PAP)

Autorzy: Karol Kostrzewa, Edyta Roś, Magdalena Jarco, Marta Stańczyk

mmi/