O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Książę Harry zarzuca mediom manipulację jego słowami. O co chodzi?

Brytyjski książę Harry w pierwszym wywiadzie udzielonym po ukazaniu się "Spare", jego budzących ogromne emocje pamiętników, zarzucił mediom, że w niebezpieczny sposób wyrywają z kontekstu fragment, w którym przyznał się do zabicia w Afganistanie 25 talibów.

Brytyjski książę Harry. Fot. PAP/ EPA/SASCHA STEINBACH
Brytyjski książę Harry. Fot. PAP/ EPA/SASCHA STEINBACH

Więcej

Egzemplarze pamiętników księcia Harry'ego pt. "Spare". Fot. PAP/ EPA/ANDY RAIN
Egzemplarze pamiętników księcia Harry'ego pt. "Spare". Fot. PAP/ EPA/ANDY RAIN

Zażywanie narkotyków, seks na polu. Wybuchowe rewelacje z pamiętników księcia Harry'ego

Ze wszystkich rewelacji ujawnionych w książce, która trafiła do sprzedaży we wtorek, ta informacja niesie za sobą największe potencjalne konsekwencje. Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że islamiści mogą próbować dokonać zemsty i Harry ściągnął ryzyko nie tylko na swoją rodzinę, ale też na wszystkich brytyjskich żołnierzy, a także na wydarzenia, którym patronuje, jak np. Invictus Games, zawody dla okaleczonych na wojnie weteranów.

W wywiadzie udzielonym we wtorek wieczorem w programie "The Late Show" w amerykańskiej stacji CBS przekonywał jednak, że winne są media, które skupiają się tylko na liczbie zabitych przez niego, pomijając cały kontekst tego wyznania. Wyjaśniał, że jego celem jest zmniejszenie liczby samobójstw popełnianych przez weteranów niemogących sobie poradzić z problemami psychicznymi będącymi efektem wojny.

"Bez wątpienia najgroźniejszym kłamstwem, jakie opowiedziały (media), jest to, że w jakiś sposób chwaliłem się liczbą ludzi, których zabiłem w Afganistanie. Gdybym słyszał, że ktoś się czymś takim chwali, byłbym wściekły. Ale to jest kłamstwo. To naprawdę martwiące i bardzo niepokojące, że może im to ujść na sucho... Moje słowa nie są niebezpieczne - ale manipulacja moimi słowami jest bardzo niebezpieczna dla mojej rodziny. To jest wybór, którego dokonali" - mówił Harry w CBS.

W książce Harry, który w Afganistanie służył w latach 2012-13, pisze, że dzięki prowadzeniu dokumentacji mógł "zawsze dokładnie powiedzieć, ilu wrogich bojowników zabił". "A więc moja liczba: dwadzieścia pięć. Nie było to coś, co napełniało mnie satysfakcją, ale też nie wstydziłem się. (...) To były figury szachowe usunięte z planszy, źli ludzie wyeliminowani, zanim mogli zabić dobrych ludzi" - wyjaśnia.

Komentując ujawnienie tej informacji emerytowany dowódca Royal Navy, admirał Alan West powiedział gazecie "The Sunday Mirror", że Harry był "bardzo głupi", ujawniając szczegóły dotyczące liczby zabitych talibów, a tegoroczne zawody Invictus Games, które odbędą się w Niemczech, ze względu na ich związek z nim będą miały "poważny problem z bezpieczeństwem".

Główne brytyjskie dzienniki w recenzjach na temat "Spare" pisały, że jest to przede wszystkim autoterapeutyczna sesja człowieka, który nigdy nie pogodził się ze śmiercią matki, nie przestał obwiniać za tę śmierć mediów oraz nie pogodził się z rolą młodszego syna, przy czym jego nienawiść do mediów jest wątkiem przewijającym się przez całą książkę.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

gn/

Zobacz także

  • Książę Harry. Fot Anton Gerashchenko/X (Twitter)
    Książę Harry. Fot Anton Gerashchenko/X (Twitter)

    Książę Harry ze specjalną wizytą w Kijowie

  • Książę Harry i król Karol III. Fot. PAP/EPA/NEIL HALL/OLGA AKMEN
    Książę Harry i król Karol III. Fot. PAP/EPA/NEIL HALL/OLGA AKMEN

    Książę Harry i król Karol III spotkali się po raz pierwszy od ponad roku

  • Król Karol III i książę Harry Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
    Król Karol III i książę Harry Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN

    Trzecia rocznica objęcia tronu przez króla Karola III. Media spekulują, czy dojdzie do pojednania z synem

  • Książę Harry przed sądem w Londynie, fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
    Książę Harry przed sądem w Londynie, fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

    Książę Harry przegrał spór prawny z brytyjskim rządem o ochronę policyjną

Serwisy ogólnodostępne PAP