Pakt senacki podpisany. Kandydaci przed wakacjami

2023-02-28 16:21 aktualizacja: 2023-02-28, 18:34
Podpisanie paktu senackiego Fot. PAP/Albert Zawada
Podpisanie paktu senackiego Fot. PAP/Albert Zawada
Liczymy, że do wakacji będziemy w stanie zaproponować kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych do Senatu - powiedział we wtorek senator KO Zygmunt Frankiewicz po tym jak poinformował o podpisaniu wspólnej deklaracji ws. odtworzenia paktu senackiego.

Podczas wtorkowej konferencji w Senacie wspólną deklarację ws. odtworzenia paktu senackiego podpisali: reprezentant strony samorządowej, b.prezydent Gliwic, senator KO Zygmunt Frankiewicz, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, senator Polski 2050 Jacek Bury, wiceszef Nowej Lewicy Dariusz Wieczorek oraz wicemarszałek Sejmu, poseł PSL Piotr Zgorzelski. Marcin Kierwiński przekazał, że "pakt to zobowiązanie wszystkich partii opozycyjnych, środowiska samorządowego do tego, aby wystawiać po jednym kandydacie w każdym okręgu senackim".

Frankiewicz podkreślił, że "to nie skończy procesu" ponieważ to nie członkowie paktu senackiego będą "ostatecznie decydowali o kandydowaniu poszczególnych osób do Senatu". "To będą robiły struktury porozumiewających się stron, czyli na przykład partii politycznych" - wskazał senator pytany o termin konkretyzacji list paktu senackiego. "Partie mają swoje zamiary dotyczące i Sejmu, i Senatu, także to zapewne się przedłuży" - dodał.

"Jesteśmy w stanie zaproponować kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych (...) i w imieniu naszej piątki mogę powiedzieć, że my do wakacji będziemy gotowi" - zapewnił senator KO.

Pytany o spodziewaną liczbę mandatów, które mieliby uzyskać w wyborach uczestnicy paktu senackiego, Frankiewicz stwierdził: "w naszym zasięgu jest 65 mandatów".

Pierwszy pakt senacki

Pierwszy pakt senacki został zawarty przez główne ugrupowania opozycyjne - Koalicję Obywatelską, PSL i Lewicę przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Wówczas w ramach paktu w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora. Dało jej to 51 na 100 mandatów w Senacie, dzięki czemu opozycja wspólnie wygrała minimalnie wybory do Senatu, choć wybory do Sejmu wygrało Prawo i Sprawiedliwość. (PAP)

Autor: Jan Olendzki, Daria Kania

mar/