Stanisław Karczewski: PiS chce odbić Senat
Gdybyśmy mieli większość senacką, to wiele spraw moglibyśmy robić szybciej w porozumieniu z rządem i Sejmem, a na pewno proces legislacyjny byłby sprawniejszy - mówi "Gazecie Polskiej" Stanisław Karczewski, senator PiS. Liczę na odbicie izby wyższej przez Zjednoczoną Prawicę - dodaje.
"My - senatorzy Prawa i Sprawiedliwości - patrzymy na to spokojnie, ale jednocześnie bardzo intensywnie pracujemy, by osiągnąć jak najlepszy wynik w wyborach jesiennych do Senatu. Jesteśmy dobrej myśli i osobiście liczę na odbicie izby wyższej przez Zjednoczoną Prawicę" - mówi gazecie Karczewski, odnosząc się do paktu senackiego podpisanego przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050, Lewicę i Tak! Dla Polski.
Zdaniem Karczewskiego dążenie do władzy i skuteczne rządzenie państwem powinno być poprzedzone przedstawieniem programu wyborczego. "W tym pakiecie jedynym wspólnym programem jest 'anty-PiS'. Wybory to święto demokracji, a koalicja partii politycznych nieprzedstawiająca żadnego programu wyborczego to zaprzeczenie idei demokracji" - ocenia senator. I dodaje, że "generalnie tzw. pakt senacki jest złożony z szeregu formacji politycznych różniących się od siebie diametralnie. Część potencjalnych kandydatów jest wyjątkowo radykalna w poglądach, czego wyborcy nie akceptują". (PAP)
kw/