O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dziewięć psów saperów przez Nowy Sącz pojedzie na Ukrainę

Dziewięć psów szkolonych do szukania min zostało w piątek w Nowym Sączu przekazanych ukraińskim siłom zbrojnym. Czworonogi zostały wyszkolone w Belgii w ramach projektu Dyrekcji Generalnej do spraw Migracji i Spraw Wewnętrznych Komisji Europejskiej.

Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce

Uroczystość przekazania psów stronie ukraińskiej, a także pokaz ich umiejętności odbył się w siedzibie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. W tej jednostce przez ostatnie dwa tygodnie czworonogi przechodziły proces adaptacyjny ze swoimi nowymi, ukraińskimi partnerami.

"Projekt, który dzisiaj podsumowujemy to inicjatywa ukierunkowana na wsparcie ukraińskich partnerów w przezwyciężeniu szczególnych wyzwań, z jakimi muszą się mierzyć w obliczu rosyjskiej agresji. Bardzo się cieszę, że kierowany przeze mnie Karpacki Oddział Straży Granicznej mógł włączyć się w realizację tego przedsięwzięcia i dzięki temu mogliśmy dołożyć małą cegiełkę do odbudowywania bezpieczeństwa Ukrainy" – mówił generał brygady SG Stanisław Laciuga, komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Dowódca ukraińskiego batalionu rozminowywania przyjmującego psy, pułkownik Petro Bruzhyna, zwrócił się słowami ukraińskiego barda - poety Tarasa Szewczenki: "Walcz, a zwyciężysz. Bóg jest twoją pomocą. Prawda jest z tobą i chwała jest z tobą i z tobą jest Jego wola".

"Rzeczywiście Bóg nas wspiera w dzisiejszym dniu. Ukraina otrzymuje wsparcie wspólnoty międzynarodowej w tej nierównej walce z rosyjskim totalitaryzmem. Walczymy o przyszłość - to prawo do życia w harmonii z wartościami świata cywilizowanego" – mówił płk. Bruzhyna i wyraził wdzięczność za okazywaną pomoc.

"Cała Ukraina zawsze będzie wdzięczna za to wsparcie naszych przyjaciół, które przyszło na czas" – mówił.

"Naszym celem jest wyszkolenie do 50 psów, które będą służyły na Ukrainie"

Przedstawiciel w Komisji Europejskiej ds. walki z terroryzmem Martin Schiefer przekazał, że wyszkolenie psów i przekazanie Ukrainie, to projekt bezprecedensowy.

"Kiedy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę, już w kwietniu ubiegłego roku powstał pomysł wyszkolenia psów. Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, do jakiego stopnia władzy ukraińskie będą musiały radzić sobie z rozminowaniem, wtedy doszliśmy do wniosku, że potrzebny jest szybki i skuteczny projekt wsparcia. Naszym celem jest wyszkolenie do 50 psów, które będą służyły na Ukrainie. Te psy zostały wyszkolone w kierunku wykrywania min i materiałów wybuchowych w charakterystycznych warunkach wojny. Są przygotowane do przeszukiwania spalonych samochodów, do wyszukiwania niewybuchów w zawalonych domach - to są realia, z którymi Ukraina musi sobie radzić" – mówił Schiefer.

Przekazał, że finansowanie tego projektu z unijnego budżetu to od 2,5 do 3 mln. euro.

Przekazane Ukrainie czworonogi to głównie owczarki belgijskie, które mają wyjątkowe umiejętności, jeżeli chodzi o węch i doskonale nadają się do powierzonych im zadań. To pierwsza grupa psów, przekazanych Ukrainie.

Projekt Komisji Europejskiej dla Ukrainy obejmuje wyszkolenie w sumie 50 psów, które będą służyć ukraińskiemu społeczeństwu walczącemu od roku z rosyjską napaścią na ich kraj. Zwierzęta trafiły do batalionu rozminowywania działającego w ramach sił zbrojnych Ukrainy. W październiku bieżącego roku na Ukrainę mają trafić kolejne wyszkolone psy.

Odnajdywanie i unieszkodliwianie pocisków, ładunków i materiałów wybuchowych stanowi integralną część przywracania bezpieczeństwa cywilom, infrastrukturze i obiektom o znaczeniu krytycznym. Jak zapewniają opiekunowie szkolonych psów, projekt jest prowadzony z poszanowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa zwierząt. Ich opiekunowie podkreślają, że nie zdarzyło się, aby pies zginął lub odniósł rany podczas przeszukiwania powierzonego mu obszaru.(PAP)

Autor: Szymon Bafia

mmi/
 

Zobacz także

  • Bezpańskie psy w Stambule, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU
    Bezpańskie psy w Stambule, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

    Władze Stambułu wprowadziły zakaz. Chodzi o bezpańskie psy

  • Wilk (Canis lupus) w Rezerwacie Pokazowym w Białowieży. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Wilk (Canis lupus) w Rezerwacie Pokazowym w Białowieży. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

    Wilki na ludzki głos reagują silniejszym strachem niż na szczekanie psów

  • Taśma policyjna. Fot. PAP/Albert Zawada
    Taśma policyjna. Fot. PAP/Albert Zawada

    25-latek rozkładał wnyki, w które łapały się psy. Jeden nie przeżył

  • Pies z niebieską sierścią w regionie Czarnobyla Fot. Instagram/cleanfuturesfund
    Pies z niebieską sierścią w regionie Czarnobyla Fot. Instagram/cleanfuturesfund

    W regionie Czarnobyla pojawiły się psy z niebieską sierścią

Serwisy ogólnodostępne PAP