O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Fiatem Seicento wywiózł łącznie 26 ton kradzionego węgla

29-letni mężczyzna okradł swojego pracodawcę z ekogroszku. Fiatem Seicento wywiózł łącznie 26 ton węgla o wartości 63 tys. zł – powiedział w poniedziałek PAP oficer prasowy kępińskiej policji st. sierż. Rafał Stramowski.

Fiatem Seicento wywiózł łącznie 26 ton kradzionego węgla Fot. Policja Kępno
Fiatem Seicento wywiózł łącznie 26 ton kradzionego węgla Fot. Policja Kępno

Jak dodał policjant, właściciel składu opału w wielkopolskiej wsi Rychtal o tym, że jest okradany przez swojego pracownika zorientował się dopiero 28 lutego br., kiedy wręczył mu wypowiedzenie.

„W ostatnim dniu pracy szef wydał zwolnionemu mężczyźnie polecenie dostarczenia towaru do klienta. Okazało się, że z magazynu zniknęło też kilka worków ekogroszku, którego tego dnia nikt nie zamawiał” – powiedział oficer prasowy.

O sprawie i swoich podejrzeniach właściciel składu opału zawiadomił dzielnicowych z posterunku w Laskach. Policjanci podjęli czynności operacyjne, w wyniku których zatrzymali 29-latka.

Więcej

Zajezdnia autobusowa w Gdańsku Fot. PAP/Marcin Gadomski
Zajezdnia autobusowa w Gdańsku Fot. PAP/Marcin Gadomski

Pijany kierowca autobusu miejskiego. Na szczęście został zatrzymany

Okazało się, że mężczyzna prawie przez rok czasu okradał pracodawcę z węgla, wywożąc go swoim samochodem marki Fiat Seicento. Przyznał się do kradzieży 26 ton na kwotę 63 tys. zł. W wyniku działań policyjnych odzyskano 17 ton opału o wartości 41 tys. zł. 29-latkowi grozi mu do pięciu lat więzienia. (PAP)

autorka: Ewa Bąkowska

mar/
 

Zobacz także

  • Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
    Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

    Sprawa wypadku z udziałem Beaty Szydło nie wróci na wokandę. Zasądzone nawiązki zostały zapłacone

Serwisy ogólnodostępne PAP