Identyfikacja twarzy przez służby Kremla. Założyciele firmy NtechLab zrezygnowali z funkcji

2023-03-30 17:38 aktualizacja: 2023-03-30, 17:46
Sztandarowym projektem NtechLab jest program FindFace, pozwalający rozpoznawać twarze. Fot. PAP/Zbigniew Meissner (zdjęcie ilustracyjne)
Sztandarowym projektem NtechLab jest program FindFace, pozwalający rozpoznawać twarze. Fot. PAP/Zbigniew Meissner (zdjęcie ilustracyjne)
Założyciele rosyjskiej firmy NtechLab rozwijającej projekty z zakresu sztucznej inteligencji zrezygnowali z kierowniczych funkcji w spółce, ponieważ nie zgadzali się na wykorzystywanie ich rozwiązań technologicznych przez organy ścigania Kremla - powiadomiła w czwartek agencja Reutera.

Sztandarowym projektem NtechLab jest program FindFace, pozwalający rozpoznawać twarze. We wtorek Reuters poinformował, że ten algorytm umożliwia funkcjonariuszom struktur siłowych z Moskwy identyfikację i zatrzymywanie uczestników antyrządowych protestów, a także działaczy opozycji.

Do tej publikacji odnieśli się założyciele firmy, Artiom Kucharenko i Aleksandr Kabakow, którzy powiadomili, że opuścili Rosję w okresie pomiędzy grudniem 2021 roku i marcem 2022 roku, a zatem bezpośrednio przed i tuż po rozpoczęciu inwazji Kremla na Ukrainę. Jak poinformowali, przyczynami rezygnacji z dalszej działalności w NtechLab i wyjazdu z kraju były brak zgody na wykorzystywanie programu FindFace przez rosyjskie władze i spór na tym tle z kierownictwem firmy. Kucharenko i Kabakow chcieli wstrzymać aktywność spółki w Rosji, podczas gdy zarząd NtechLab opowiedział się za kontynuowaniem współpracy z państwową administracją.

"Rozpoczęliśmy rozmowy o zakończeniu działalności w Rosji już w sierpniu 2020 roku, gdy (służby specjalne) otruły opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Stało się jasne, że (nasz) kraj zmierza w kierunku katastrofy, lecz (wówczas) nikt nie mógł sobie wyobrazić, że Rosja rozpocznie wojnę (z Ukrainą)" - przyznał Kucharenko w rozmowie z Reutersem.

Agencja podkreśliła, że założyciele NtechLab podpisali antywojenną petycję, protestując przeciwko inwazji Kremla na sąsiednie państwo.

Zarejestrowana w Moskwie spółka informuje na swojej stronie internetowej, że utrzymuje kontakty biznesowe z około 300 klientami i partnerami z ponad 20 krajów. (PAP)