Premier Morawiecki zwoła Radę Ministrów. Zajmie się propozycjami prezesa PiS

2023-05-15 20:00 aktualizacja: 2023-05-16, 11:47
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
W tym tygodniu zwołam kolejna Radę Ministrów, aby zająć się harmonogramem realizacji wszystkich propozycji, przedstawionych przez prezesa Kaczyńskiego – powiedział w poniedziałek w Polsat News premier Mateusz Morawiecki.

„W zależności od tego, czy mówimy o tym pierwszym ruchu, jaki robimy, czyli o zejściu z opłat na wszystkich autostradach obsługiwanych przez Generalną Dyrekcję (Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad - PAP), to będzie kosztować do kilkuset milionów złotych, w zależności od tego, kiedy zaczniemy. A chcemy zacząć od 1 lipca i dlatego w tym tygodniu zwołam kolejną Radę Ministrów, aby zająć się harmonogramem realizacji wszystkich propozycji, przedstawionych przez prezesa Kaczyńskiego” – powiedział w poniedziałek w Polsat News premier Mateusz Morawiecki.

Dodał także, że rząd chce się zająć również autostradami, które obecnie są zarządzane przez koncesjonariuszy. Zwrócił uwagę, że autostrady płatne w Polsce są drogie, zwłaszcza autostrada A2, „to jest jedna z najdroższych autostrad w Europie”.

„My również postaramy się te koszty zredukować do zera, jeśli Polacy nam zaufają, jeśli nas wybiorą. Znajdziemy sposób, aby te autostrady dla wszystkich Polaków były bezpłatne” – zadeklarował Mateusz Morawiecki.

Zaznaczył, że rządowi zależy na tym, żeby Polacy „podróżowali bezpiecznie i komfortowo”, dodał także, ze autostrady i drogi szybkiego ruchu poprawiają stan środowiska. Przypomniał także, że rząd inwestuje w koleje.

„Jeśli chodzi o koleje, to przez nasz program Kolej+ odbudowujemy odcinki, zamykane w czasach Platformy, zamykane w poprzednich latach III Rzeczypospolitej. To pierwszy od kilkudziesięciu lat okres, kiedy kolej jest odbudowywana a nie zwijana. Podzielam pogląd, że kolej jest bardzo ważna, ale udostępniając bardzo dobre i bezpieczne drogi, nie znaczy, że pogarszamy stan środowiska, tylko zwiększamy bezpieczeństwo” – dodał premier.

Zwrócił uwagę, że dzięki inwestycjom w drogi poprawia się wyraźnie stan bezpieczeństwa na drogach.

„Udało się naszemu rządowi doprowadzić do rekordowych danych, jeśli idzie o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Mamy dane za zeszły rok i to są bardzo pozytywne dane” – stwierdził.

Premier przyznał, że niektóre kontrakty zawarte z koncesjonariuszami na budowę i użytkowanie autostrad kończą się w latach 30-tych.

„Oczywiście, nie będziemy doprowadzali do łamania prawa, będziemy rozmawiali z tymi, którzy są właścicielami czy koncesjonariuszami tych odcinków tak, żeby dla Polaków te autostrady były bezpłatne. To dla mnie najważniejsze, aby Polacy mogli spokojnie swobodnie podróżować drogami szybkiego ruchu, autostradami. To jest dla wszystkich ogromna korzyść” – dodał Morawiecki.

Morawiecki: koszt programów, które ogłosiliśmy to około  26 mld zł

Premier został zapytany, "ile będą kosztować wszystkie programy społeczne lub ich podwyżki", które zostały zapowiedziane w weekend podczas konwencji PiS.

"Te, które do tej pory ogłosiliśmy, to będzie koszt ok. 26 mld zł dodatkowo. To jest przede wszystkim waloryzacja 500 plus do poziomu 800 plus, przy czym warto podkreślić, że jest to znacznie powyżej inflacji od czasu wprowadzenia tego programu (...) 60 proc. to znacznie więcej niż ośmioletnia inflacja licząc nawet na koniec tego roku ok. 46 proc." - stwierdził Morawiecki.

Premier: inflacja będzie spadać bardzo szybko, być może do jednocyfrowej w tym roku

Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki podkreślił, że "na bliskim horyzoncie czasowym" widoczne są "pozytywne zjawiska gospodarcze." Wskazał na spadek inflacji i wzrost tempa tworzonych miejsc pracy.

Premier pytany był o to, czy oczekuje od NBP, by stopy procentowe zostały obniżone w najbliższym czasie. "Jeśli pan przez najbliższy czas określa na przykład 3 miesiące, to jeszcze bym się tego nie spodziewał. Ale jeżeli przez najbliższy czas określa pan końcówkę tego roku, między wrześniem a grudniem - to myślę, że jest taka szansa" - dodał.

Według Morawieckiego inflacja "spadać będzie bardzo szybko do jednocyfrowej inflacji, być może jeszcze w tym roku".

Prezes Rady Ministrów był pytany w Polsat News również o zadłużenie publiczne Polski w kontekście zapowiedzi podwyższenia świadczenia "500 plus" do 800 zł. Dziennikarz zauważył, że w marcu Komisja Europejska ostrzegała, że ciągu dekady zadłużenie Polski może wymknąć się spod kontroli.

"Czy jeżeli dług publiczny do PKB spada, a nie rośnie, to to znaczy, że on się wymyka spod kontroli? Być może ktoś tam czegoś nie dopatrzył, albo źle policzył, ale jak było 51 (proc. - PAP) teraz 49 (proc. - PAP), a w tym roku spadnie do 47 (proc. PAP) - rekordowo niski w porównaniu do ostatnich lat, to czy to jest wymknięcie się spod kontroli?" - odpowiedział Morawiecki.

W ocenie premiera w 2013 r. dług wymknął się spod kontroli. "I dlatego Platforma (Obywatelska - PAP) musiała zabrać z OFE 155 mld zł, ówczesne 9 proc. PKB, czyli gdyby tego nie zrobili (...) przekroczyliby dług konstytucyjny" - zauważył.

Odniósł się też do pytania o to, czy podniesienie "500 plus" nie spowoduje wzrostu inflacji. W niedzielę lider PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że świadczenie wychowawcze "500 Plus" zostanie podniesione do 800 zł.

"Dlatego przeprowadzamy to w bardzo konkretnym momencie czasowym. Nie teraz, kiedy jest to jeszcze cały czas dokuczliwa inflacja, bardzo wysoka, tylko w momencie, kiedy projekcja inflacji, analizy inflacyjne, które docierają do nas, pokazują bardzo mocny spadek inflacji, nawet być może do poziomu jednocyfrowej już w czwartym kwartale tego roku" - powiedział. Wcześniej w poniedziałek Morawiecki mówił, że podwyższone świadczenie będzie wypłacane od stycznia przyszłego roku.(PAP)

Autor: Marek Siudaj, Karolina Mózgowiec, Szymon Zdziebłowski

kgr/