O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Babcia znęcała się nad zwierzętami na oczach chorego na serce wnuczka

76-letnia kobieta znęcała się nad zwierzętami. Z zawiadomienia do prokuratury wynika również, że dochodziło do tego na oczach dziecka chorego na serce – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

Pies. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/DPA/Patrick Pleul
Pies. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/DPA/Patrick Pleul

Do prokuratury w Kaliszu wpłynęło zawiadomienie w sprawie podejrzenia znęcania się nad zwierzętami przez 76-letnią kobietę.

Zwierzęta zostały odebrane

Wolontariusze z Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals zostali zawiadomieni, że kobieta znęca się nad dwoma psami. Animalsi po przyjeździe pod wskazany adres podjęli decyzję o odebraniu zwierząt.

"17–letni pies był bardzo zaniedbany. Miał skołtunioną sierść, przerośnięte pazury, z trudem się poruszał, sprawiał wrażenie obolałego, na ciele zauważono sporych rozmiarów guz. Pies nie był szczepiony" – powiedziała Anna Małecka ze stowarzyszenia, która zawiadomiła policję i prokuraturę.

Przemoc na oczach chorego dziecka

Okazało się, że z 76-latką mieszkają jej syn z żoną i wnuk. "Z relacji mamy dziecka wynikało, że zachowanie babci bardzo źle wpływa na stan zdrowia chłopca, który choruje na serce. Wielokrotnie proszono babcię, żeby zostawiła zwierzęta w spokoju, ale prośby nie pomogły" - powiedziała.

Prokurator Maciej Meler potwierdził złożenie zawiadomienia, z którego wynika, że starsza pani jest okrutna w stosunku do wszystkich zwierząt, które przebywały pod jej opieką; znęcała się m.in. nad kurami i krową.

Obrońcy zwierząt zawnioskowali, żeby działania kobiety zakwalifikować jako znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. "Należy przez to rozumieć podejmowanie działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, działanie w sposób wyszukany z premedytacją w celu zwiększenia rozmiaru cierpień i czasu ich trwania" – wyjaśniła Małecka.

Jeden z odebranych psów trafił pod opiekę weterynarza, drugi do domu tymczasowego. (PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

kgr/

Zobacz także

  • Pies (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Pies (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Ekspertka: w Polsce nigdy nie zapadł najsurowszy wyrok za znęcanie się nad zwierzętami

  • Taśma policyjna. Fot. PAP/Albert Zawada
    Taśma policyjna. Fot. PAP/Albert Zawada

    25-latek rozkładał wnyki, w które łapały się psy. Jeden nie przeżył

  • Koń z dorożką, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Koń z dorożką, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

    Koń z dorożką padł przy promenadzie. Jest dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem

  • Kot. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Kot. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Zarzuty dla mężczyzny, który ugodził kota nożem, nagrał to i zamieścił w internecie

Serwisy ogólnodostępne PAP