Znajomy Celine Dion tłumaczy jej decyzję o odwołaniu koncertów: "Skupia się na zdrowiu"

2023-05-30 19:31 aktualizacja: 2023-05-30, 19:32
Celine Dion. Fot. PAP/Photoshot
Celine Dion. Fot. PAP/Photoshot
Kilka dni temu Celine Dion oznajmiła swoim fanom, że jest zmuszona odwołać zaplanowane występy – również te, które w przyszłym roku miały odbyć się w Polsce. Osoba z bliskiego otoczenia kanadyjskiej piosenkarki ujawniła właśnie, że gwiazda jest zdeterminowana, by wrócić na scenę, ale najpierw musi wyzdrowieć i nabrać sił. Kilka miesięcy temu u wokalistki zdiagnozowano bowiem rzadką chorobę układu nerwowego.

Pod koniec zeszłego roku Celine Dion wyznała, że zmaga się z bardzo poważną chorobą. Słynna piosenkarka cierpi na zespół sztywności uogólnionej – rzadkie schorzenie układu nerwowego o podłożu autoimmunologicznym, które polega na napadowym i postępującym sztywnieniu mięśni. Jak podaje organizacja Stiff Person Syndrome Foundation, choroba atakuje ośrodkowy układ nerwowy, a w szczególności mózg i rdzeń kręgowy. Objawia się „napadami sztywności tułowia i kończyn, wyniszczającym bólem, przewlekłym niepokojem” oraz skurczami mięśni „tak gwałtownymi, że mogą prowadzić do zwichnięć stawów, a nawet złamań kości”.

Odwołane występy

Dion odwołała wówczas najbliższe koncerty, a część z nich przełożyła na późniejszy termin. Fani liczyli na to, że gwiazda szybko wróci do zdrowia, a co za tym idzie – na scenę. Zgodnie z nowym harmonogramem, swoje europejskie tournée Courage Tour miała ona zainaugurować 26 sierpnia tego roku w Amsterdamie. Nadzieje te okazały się jednak płonne. „Céline nadal jest leczona z powodu zdiagnozowanej choroby, która uniemożliwia jej występy. Robi wszystko, by jak najszybciej wrócić do zdrowia. Mamy wielką nadzieję, że pewnego dnia będzie mogła przyjechać do tych wszystkich miast w Europie, by wystąpić dla swoich niesamowitych fanów, ale ten czas po prostu jeszcze nie nadszedł” – powiedzieli niedawno przedstawiciele Dion.

Sama piosenkarka opublikowała na Instagramie krótkie oświadczenie, w którym wyraziła ubolewanie z powodu odwołania występów. „Bardzo mi przykro, że znowu was zawiodłam. I chociaż łamie mi to serce, najlepszym rozwiązaniem będzie odwołanie trasy do momentu, aż będę naprawdę gotowa wrócić na scenę. Wiedzcie, że się nie poddaję. Nie mogę się doczekać chwili, gdy znów was wszystkich zobaczę” – napisała artystka. Teraz osoba z jej bliskiego otoczenia wyjawiła w rozmowie z „People”, że Dion jest rzeczywiście bardzo zdeterminowana, by wrócić na scenę, ale obecnie jej priorytetem jest powrót do zdrowia. „Celine wie, że nie może w nieskończoność przekładać występów – to byłoby nie fair w stosunku do fanów. Właśnie dlatego odwołała trasę. Powrót do koncertowania jest jej głównym celem, ale musi poczuć się lepiej. Na razie więc skupia się na tym, by wyzdrowieć” – zdradził informator pisma. (PAP Life)
gn/