O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezydent Francji: wojna na Ukrainie jeszcze się nie skończyła, ale Rosja nie podbije tego kraju

Prezydent Francji Emmanuel Macron, występując w środę na konferencji Globsec w Bratysławie - oświadczył, że wojna na Ukrainie jest daleka od zakończenia, ale Rosja nie podbije tego kraju. Jego zdaniem Rosja nie może dyktować porozumienia pokojowego.

Prezydent Francji Emmanuel Macron. Fot. PAP/CTK/Vaclav Salek
Prezydent Francji Emmanuel Macron. Fot. PAP/CTK/Vaclav Salek

Francuski prezydent opowiedział się za wsparciem Ukrainy w jej spodziewanej ofensywie przeciwko wojskom rosyjskim. „Rosja zrobiła wszystko, co możliwe, aby obalić istniejącą architekturę bezpieczeństwa. To, co rok temu nazywano operacją specjalną, jest geopolityczną porażką" – ocenił Macron. Podkreślił, że Zachód nie może być naiwny, jeśli chodzi o Rosję.

Ukraińska ofensywa, według francuskiego polityka, powinna rozpocząć się w najbliższych tygodniach lub miesiącach. "Musi ona doprowadzić do trwałego pokoju. Pokój na Ukrainie nie będzie tylko początkiem zawieszenia broni. Nie możemy poświęcić terytorium, bo to osłabiłoby nas na dłuższą metę. Macron zaakcentował, że „trwały pokój oznacza również sprawiedliwość i procesy sądowe".

Więcej

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Francji Emmanuel Macron. Fot. PAP/EPA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Francji Emmanuel Macron. Fot. PAP/EPA

"WSJ": Ukraina i jej sojusznicy planują światowy szczyt pokojowy bez udziału Rosji

„Musimy dać i zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa”- uznał i stwierdził, że powinny być one „bardziej ambitne” niż dotąd. Zdaniem francuskiego prezydenta ta kwestia będzie dyskutowana do samego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w lipcu w Wilnie.

Prezydent Macron określił rosyjskie próby podporządkowania sobie Europy jako niedopuszczalne i całkowicie nierealistyczne. "Musimy zapewnić, że w przyszłości nie dojdzie do eskalacji. W ten sposób zapewnimy stabilność" - powiedział. Przypomniał, że Europa w przeszłości znacznie zwiększyła swoją zależność od Rosji, np. w zakresie surowców.

"Eskalowanie konfliktu z Białorusią byłoby błędem"

Prezydent Francji sprzeciwił się sankcjom wobec Białorusi. "Eskalowanie konfliktu z Białorusią byłoby błędem. Białoruś nie rozmieszcza swoich wojsk na Ukrainie" - zaznaczył.

Macron opowiedział się również za silniejszą pozycją i większą autonomią Europy w zakresie energii, technologii i zdolności wojskowych. Według niego Europa nie może całkowicie polegać na Stanach Zjednoczonych w kwestii stabilności i bezpieczeństwa, ale jej celem nie jest zastąpienie w dziedzinie bezpieczeństwa NATO.

Opowiedział się w tym kontekście za stworzeniem "europejskiego filara w ramach NATO". Jego zdaniem jest on niezbędny dla europejskiej wiarygodności. "To od nas, Europejczyków, zależy, czy w przyszłości będziemy mieli własną zdolność do obrony i ochrony naszych sąsiadów.

Prezydent zadeklarował, że europejskie spojrzenie na geografię się nie zmienia. "Rosja pozostanie Rosją, z tymi samymi granicami" - powiedział i dodał, że trzeba zbudować przestrzeń, która "pozwoli nam żyć razem w najbardziej pokojowy sposób, bez naiwności, z Rosją jutra”.

Z Bratysławy Piotr Górecki (PAP)
gn/

Zobacz także

  • Manifestacja przed sądem w Vannes we Francji Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ
    Manifestacja przed sądem w Vannes we Francji Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ

    Bezprecedensowy proces w sprawie pedofilii we Francji. Oskarżonym jest były lekarz

  • Wołodymyr Zełenski, Emmanuel Macron. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Wołodymyr Zełenski, Emmanuel Macron. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Będzie drugie spotkanie na temat Ukrainy i europejskiego bezpieczeństwa. Kto wśród zaproszonych?

  • Francuski parlament (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Francuski parlament (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Dziennikarze prześwietlili francuskich polityków. Sięgają po narkotyki, bo skarżą się na presję i tempo pracy

  • Jordan Bardella. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Jordan Bardella. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Widmo wotum nieufności we Francji. Bardella: trzeba unikać niepewności

Serwisy ogólnodostępne PAP