Robert Telus: w przyszłym tygodniu ruszy program niskooprocentowanych kredytów dla rolników
Myślę, że w przyszłym tygodniu ruszy program niskooprocentowanych kredytów dla rolników - przekazał na konferencji prasowej minister rolnictwa Robert Telus.
Szef resortu rolnictwa przekazał , że w związku ze zgodą sejmowej komisji finansów w przyszłym tygodniu ARiMR rozpocznie przyjmowanie wniosków o dopłaty do sprzedanego zboża i o dopłaty do nawozów. Odniósł się również do programu kredytów dla rolników.
"Myślę, że w przyszłym tygodniu ruszy program niskooprocentowanych kredytów dla rolników" - powiedział minister.
Telus wskazał, że rolnicy mający gospodarstwa do 50 ha będą mogli liczyć na oprocentowany na 2 procent w skali roku kredyt w wysokości do 100 tysięcy zł na 36 miesięcy; między 50-100 ha - 200 tysięcy złotych na 48 miesięcy; powyżej 100 ha - 400 tysięcy złotych na 60 miesięcy.
Minister rolnictwa zaznaczył, że różnicę do oprocentowania kredytów dopłaca budżet. Szacuje się, że pomoc państwa w formie dopłat do odsetek może wynieść 1,5 miliarda złotych.
Dotychczas wniosków pomocowych do pszenicy i kukurydzy (za sprzedaż od 1 grudnia 2022 r. do 14 kwietnia 2023 r.) wpłynęło ponad 48 tys. W pozostałych zbożach - ponad 6,6 tys. wniosków.
Telus zapewnił, że rolnicy otrzymają pieniądze z dopłat do zbóż jeszcze przed wyborami. "
Mam nadzieję, że część tych dopłat jeszcze w czerwcu popłynie do rolników" - powiedział szef MRiRW.
Telus: przez trzy miesiące z Polski wyeksportowano ponad 3 mln ton zboża
Robert Telus przypomniał, że w tym tygodniu ruszył nabór wniosków o dopłaty do budowy silosów. Przez pierwsze dwa dni naboru złożono ponad 2,5 tysiąca wniosków na 108 milionów złotych dopłat do budowy silosów – poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus na konferencji prasowej.
"Czym więcej zbudujemy tych silosów, tym większa szansa, że tego miejsca magazynowego wystarczy nam w nowym sezonie" – powiedział.
Minister odniósł się też do opłacalności produkcji pszenicy. Przytoczył przy tym wyliczenia Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zgodnie z którymi koszt uprawy i zbioru 1 hektara pszenicy wynosi średnio 5,1 tysięcy złotych, a przychody rolnika wraz z dopłatami państwowymi mogą przekroczyć 9 tysięcy złotych.
Jak stwierdził, dzisiaj nie można mówić, że uprawa pszenicy się nie opłaca.
"Mam wrażenie, że rolnicy, z którymi rozmawiałem merytorycznie, wiedzą o tym, że ta pomoc jest największa w historii. Robimy wszystko, by w tym czasie wojennym być z polskimi rolnikami" - zapewnił szef resortu rolnictwa.
Dodał, że państwo pomaga także firmom skupowym, np. tym, które kupiły od rolników mokrą kukurydzę i muszą ją dosuszyć. Mogą oni liczyć na 2-proc. kredyt do 40 miliona złotych - przekazał.
Telus wskazał również, że zgodnie z informacjami Krajowej Administracji Skarbowej, w marcu wyeksportowano z Polski 1 milion 54 tysiące ton zboża, a w kwietniu 1 milion 152 tysiące ton. Dodał, że w maju "nie mamy jeszcze danych, ale wiemy, że nawet to było więcej niż było w kwietniu".
"Także już przez te trzy miesiące jest wyeksportowane dobrze ponad 3 miliony (...) ton zboża z Polski" – wskazał Telus.
W jego ocenie, "jest duża szansa, że nam się uda to co zaplanowaliśmy wyeksportować". Zgodnie z szacunkowymi danymi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ze stanem na piątek skupione zostało ok. 56 procent nadwyżki zbóż od rolników – podsumował minister. (PAP)
autor: Michał Boroń
jc/