O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Reprezentantka Polski w koszykówce: wzorowałam się na wszystkich zawodniczkach, na których mogłam

"Mam zainteresowania artystyczne, od 10 lat gram na klarnecie. Staram się rozwijać również w innym kierunku niż sport" - przyznała 20-letnia reprezentacyjna koszykarka Kamila Borkowska, która w rozmowie z PAP opowiada także o początkach kariery i fascynacji Małgorzatą Dydek.

Kamila Borkowska. Fot. PAP/Grzegorz Momot
Kamila Borkowska. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Polska Agencja Prasowa: W reprezentacji Polski gra pani na pozycji środkowej, na której występowała legendarna Małgorzata Dydek. Czy "Margo" była pani idolką w młodości, wzorem?

Kamila Borkowska: Tak naprawdę wzorowałam się na wszystkich zawodniczkach, na których mogłam. Z gry każdej próbowałam wyciągnąć coś innego. Ale rzeczywiście, wielokrotnie oglądałam filmy z nagraniami występów Małgosi, więc można powiedzieć, że była moją idolką.

PAP: Jak pani, mierząca dziś 201 cm, trafiła do koszykówki. Główne znaczenie miał wzrost?

K.B.: Rzeczywiście. Byłam wysoka i w wieku 15 lat stwierdziłam, że może fajnie będzie poświęcić się koszykówce. Mój tata w młodości też grał w nią amatorsko, więc poszłam niejako jego śladem. Zaczynałam w JAS-FBG Zagłębiu Sosnowiec.

PAP: Po występach w SMS PZKosz Łomianki trafiła pani w 2020 roku na Wybrzeże, do Arki Gdynia, z którą zdobyła mistrzostwo Polski oraz brązowy medal rozgrywek ekstraklasy. W tym roku nie udało się stanąć na podium. Jak będzie w kolejnym sezonie?

K.B.: Podpisałam kontrakt w VBW Arką na kolejny sezon, więc w tym i przyszłym roku dalej będę grać w klubie z Trójmiasta. Powalczymy.

PAP: Staje się pani ostatnio coraz ważniejszą zawodniczką reprezentacji. U jej nowego trenera Karola Kowalewskiego, który zastąpił Marosa Kovacika, zdobywa sporo punktów. W ostatnim meczu towarzyskim z Nową Zelandią była nawet liderką zespołu z 17 pkt i siedmioma zbiórkami. Polska, mistrz Europy z 1999 roku, nie zdołała zakwalifikować się już do czterech ostatnich turniejów finałowych ME, chociaż w tym roku brakowało bardzo niewiele. Jakie są szanse na przerwanie złej serii?

K.B.: Mam nadzieję, że w najbliższych eliminacjach pokażemy, że potrafimy wygrywać i wreszcie awansujemy. Mamy na to okienka w dwóch kolejnych listopadach. Ja bardzo się cieszę ze współpracy z trenerem Karolem Kowalewskim i już nie mogę się doczekać kwalifikacji.

PAP: Kluby zagraniczne nie namawiały pani do wyjazdu z kraju? Kilka koleżanek gra już w ligach poza Polską.

K.B.: Oczywiście, że ciągnie mnie za granicę, ale stwierdziłam, że jeszcze w tym sezonie warto wykorzystać mój potencjał na miejscu i może pomyśleć o wyjeździe od przyszłego sezonu.

PAP: Jaki mecz najbardziej pani wspomina, jakie wydarzenie w dotychczasowej karierze miało dla pani największe znaczenie?

K.B.: Ciężko powiedzieć. Każde osiągnięcie jest dla mnie bardzo ważne - czy to zdobycie mistrzostwa kraju, brązowego medalu, czy triumf w Pucharze Polski. Z tego najbardziej się cieszę.

PAP: Czym się pani interesuje poza koszykówką?

K.B. Od 10 lat gram na klarnecie, więc można powiedzieć, że mam zainteresowania artystyczne. W Sosnowcu skończyłam szkołę muzyczną. Bardzo lubię także czytać książki. Po prostu staram się rozwijać również w innym kierunku niż sport.

Rozmawiał: Marek Cegliński (PAP)

kgr/
 

Zobacz także

  • Piłkarze reprezentacji Polski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Piłkarze reprezentacji Polski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Kto powinien być kapitanem reprezentacji? Ekspert jednoznacznie

  • Shai Gilgeous-Alexander (z piłką), fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER
    Shai Gilgeous-Alexander (z piłką), fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER

    Najlepszy zawodnik NBA. Gwiazda Oklahoma City Thunder z tytułem MVP sezonu

  • Zawodnicy reprezentacji Polski Jeremy Sochan (2L) oraz Michał Sokołowski (P) i Chris Newsome (L) z Filipin, fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Zawodnicy reprezentacji Polski Jeremy Sochan (2L) oraz Michał Sokołowski (P) i Chris Newsome (L) z Filipin, fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Polscy koszykarze poznali rywali na Eurobaskecie 2025. Na drodze m.in. wicemistrzowie olimpijscy

  • Lebron James i Zion Williamson podczas meczu, fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER
    Lebron James i Zion Williamson podczas meczu, fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER

    Kolejne historyczne osiągnięcie LeBrona Jamesa. Przekroczył 50 tys. punktów w NBA

Serwisy ogólnodostępne PAP