O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pierwsze strzelanie systemu obrony powietrznej Mała Narew. Ćwiczenia w Ustce

W środę na poligonie w Ustce odbędzie się ćwiczebne strzelanie systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu Mała Narew – poinformowało MON. To pierwsze strzelanie tego systemu, kupionego w kwietniu ubiegłego roku.

Rakietowy zestaw przeciwlotniczy krótkiego zasięgu „mała Narew”, Fot. PAP/Paweł Supernak
Rakietowy zestaw przeciwlotniczy krótkiego zasięgu „mała Narew”, Fot. PAP/Paweł Supernak

Strzelanie, które przeprowadzą przeciwlotnicy z 18. Dywizji Zmechanizowanej, będzie obserwował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Umowę o zakupie pocisków CAMM i wyrzutni iLauncher produkowanych przez MBDA UK – brytyjski oddział europejskiej grupy MBDA – MON podpisało w kwietniu ub. r. z konsorcjum PGZ-Narew. Wartość kontraktu, zawartego w trybie pilnej potrzeby operacyjnej wyniosła ponad 1,65 mld zł brutto.

Pierwszą dostawę zrealizowano w październiku ub. r., pierwszym użytkownikiem systemu został 18. Pułk Przeciwlotniczy z Zamościa wchodzący w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej; kolejna jednostka to 15. Pułk Przeciwlotniczy z Gołdapi należący do 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Na każdą z dwóch zakupionych w kwietniu ub.r. jednostek ogniowych składają się trzy wyrzutnie mieszczące po osiem pocisków. W skład jednostki ogniowej wchodzi też radar krajowej produkcji – obecnie Soła, docelowo nowa stacja radiolokacyjna - oraz polski system dowodzenia i kierowania. Wyrzutnie iLauncher są przewożone na podwoziach z Jelcza, który dostarcza także wozy transportowo-załadowcze.

Wielokanałowy (umożliwiający zwalczanie wielu celów jednocześnie) system pozwala na śledzenie i zwalczanie osobnego celu dla każdego pocisku - 24 celów przez każdą jednostkę ogniową w tym samym czasie

Pociski z rodziny CAMM mają być uzbrojeniem systemu Narew, mają także zwiększyć zdolności artyleryjsko rakietowych zestawów (obecnie bardzo krótkiego zasięgu) Pilica, które jako Pilica staną się systemem średniego zasięgu.

CAMM (Common Anti-air Modular Missile) to naprowadzający się radarowo pocisk przeciwlotniczy opracowany jako broń ziemia-powietrze, stosowany także na okrętach. Może zwalczać cele w każdych warunkach atmosferycznych na odległość do 25 km. Jego pierwszym użytkownikiem zostały w 2018 r. brytyjskie siły zbrojne. Wersja o zwiększonym zasięgu – CAMM-ER – została opracowana wspólnie z włoskim oddziałem MBDA.

Polska chce, by kolejne baterie Patriot, które miałyby zostać zamówione w planowanej drugiej fazie programu Wisła, były uzbrojone także właśnie w te efektory mające być tańszym uzupełnieniem pocisków PAC-3 MSE. Pociski CAMM mają być też przeciwlotniczym uzbrojeniem fregat Miecznik.

 

autor: Jakub Borowski

 

sm/

Zobacz także

  • Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szefowie MON Polski i Francji m.in. o współpracy w programie SAFE, w tym w kwestii tankowców powietrznych

  • NATO (zdjęcie ilustracyjne). Fot.EPA/TOMS KALNINS
    NATO (zdjęcie ilustracyjne). Fot.EPA/TOMS KALNINS

    Ćwiczenia NATO z użyciem symulowanej broni nuklearnej stały się celem rosyjskiej dezinformacji [ANALIZA]

  • Żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
    Żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

    Norwegia. Odnaleziono wszystkich żołnierzy, którzy zaginęli przy granicy z Rosją

  • Zdjęcie ilustracyjne, Operacja powietrznodesantowa 6BPD na obiektach szkoleniowych Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku, fot. PAP/Lech Muszyński
    Zdjęcie ilustracyjne, Operacja powietrznodesantowa 6BPD na obiektach szkoleniowych Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku, fot. PAP/Lech Muszyński

    Polscy spadochroniarze wylądowali na Gotlandii w ramach operacji Gotlandzka Straż

Serwisy ogólnodostępne PAP