O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

13 lat więzienia dla Jarosława O. za podpalenie znajomego podczas libacji. Zapadł wyrok

Na 13 lat więzienia lubelski sąd skazał 49-letniego Jarosława O., który podpalił znajomego podczas libacji alkoholowej w marcu 2022 r. w Opolu Lubelskim. Zdaniem sądu, oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem.

Zapadł wyrok, sąd. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Zapadł wyrok, sąd. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim ustaliła, że 24 marca ub.r. w mieszkaniu Jarosława O. zorganizowana została impreza alkoholowa, w której uczestniczył Marcin P. i trzy inne osoby.

Więcej

 Policjanci odnaleźli ślady i dowody świadczące o tym, że do pobicia doszło w baraku w czasie libacji alkoholowej. Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Bełchatowie
Policjanci odnaleźli ślady i dowody świadczące o tym, że do pobicia doszło w baraku w czasie libacji alkoholowej. Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Bełchatowie

Tragiczny finał libacji alkoholowej w kontenerze dla bezdomnych

Następnego dnia rano pomiędzy Jarosławem O. i Marcinem P. doszło do kłótni, podczas której pokrzywdzony żądał zwrotu pożyczonych wcześniej pieniędzy.

Prokuratura wskazała, że w pewnym momencie Marcin P. przysnął w fotelu, natomiast Jarosław O. przyniósł z łazienki butelkę z rozpuszczalnikiem do farb i lakierów, oblał nim pokrzywdzonego, a następnie podpalił. Pozostałe osoby rzuciły na podpalonego koce, aby ugasić ogień.

Marcin P. trafił do szpitala w Łęcznej w stanie ciężkim. Mężczyzna doznał poparzeń dróg oddechowych, głowy, przedramion oraz ud obejmujących 28,5 proc. ciała. W śpiączce spędził kilka miesięcy. Lekarze stwierdzili u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

49-letni Jarosław O. został zatrzymany i trafił do zakładu karnego. Twierdził, że pokrzywdzony sam oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Prokurator oskarżył go o usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Proces Jarosława O. ruszył 2 lutego br. Podczas pierwszej rozprawy pokrzywdzony nie przyjął przeprosin oskarżonego, a następnie zażądał od 49-latka 5 milionów złotych odszkodowania i dożywotniej renty.

Sąd Okręgowy w Lublinie uznał Jarosława O. za winnego usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, skazał go na 13 lat pozbawienia wolności i orzekł zapłatę 100 tysięcy złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonego.

Sędzia Andrzej Klimkowski uzasadniając rozstrzygnięcie przyznał, że oskarżony nie przyznał się w całości do zarzucanego czynu, natomiast zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził linię zaprezentowaną przez prokuraturę w akcie oskarżenia.

Jak podał sędzia, Jarosław O. "nie kwestionuje faktu, że w wyniku kłótni i konfliktu - jaki toczył się między nim a pokrzywdzonym - wyjął pojemnik z łatwopalną cieczą i oblał tą cieczą pokrzywdzonego, jednak zaprzeczył całkowicie, aby zainicjował ogień, który spowodował obrażenia ciała". W ocenie sądu wyjaśnienia oskarżonego nie zasługują w całości na wiarę" – powiedział sędzia.

Zdaniem sądu, sposób działanie oskarżonego "nosi w sobie cechy szczególnego okrucieństwa" a "skalę cierpień i krzywd, jakich doznał Marcin P. w wyniku tego przestępstwa" należy potraktować jako okoliczność obciążającą. Mówiąc o okolicznościach łagodzących sędzia wskazał na wcześniejszą niekaralność Jarosława O.

Na poczet kary sąd zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania. Po ogłoszeniu wyroku przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące.

Wyrok jest nieprawomocny.(PAP)

Autor: Piotr Nowak

jc/

Zobacz także

  •  Łańcuch i toga sędziowska. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Łańcuch i toga sędziowska. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Tragedia w Parku Praskim. Jest wyrok sądu w sprawie śmierci niemowlęcia

  • Gerard Depardieu, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Gerard Depardieu, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Gerard Depardieu uznany za winnego napaści seksualnych [WIDEO]

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Szef rosyjskiej siatki szpiegowskiej skazany. "Prowadził działania obserwacyjne"

  • Prezydent Puław przed zakładem karnym Fot. Facebook/ Paweł Maj
    Prezydent Puław przed zakładem karnym Fot. Facebook/ Paweł Maj

    Afera z orlikiem w Puławach. Prezydent nie idzie do aresztu za hałas, ktoś wpłacił kaucję

Serwisy ogólnodostępne PAP