Robert Downey Jr. stracił szansę na rolę przez Kate Wisnlet, która wyśmiała go na castingu
Współpraca amerykańskich aktorów z gwiazdami brytyjskimi nie zawsze układa się pomyślnie. Dowodem może być incydent, o którym w programie radiowym „The Howard Stern Show” opowiedział Robert Downey Jr. Aktor wspominał tam swój casting do roli w komedii romantycznej „Holiday” z 2006 roku, w której główne role zagrały Cameron Diaz i Kate Wisnlet. Dwukrotny zdobywca Złotego Globu zdradził, że podczas wspólnego czytania scenariusza Winslet wyśmiała jego próby naśladowania charakterystycznego akcentu mieszkańców Wielkiej Brytanii. „Powiedziała, że to najgorszy brytyjski akcent, jaki kiedykolwiek słyszała” – wyznał szczerze aktor. Casting zakończył się dla niego porażką.
Robert Downey Jr. pojawił się w niedzielnym wydaniu programu „The Howard Stern Show”, do którego zaproszenie przyjęli także Jimmy Fallon, Jon Bon Jovi, Drew Barrymore, Brooke Shields, Mary McCormack, Beth Stern i Ali Wentworth. W rozmowie z radiowcem gwiazdor „Iron Mana” i „Sherlocka Holmesa” wrócił wspomnieniami do pewnego nieudanego castingu sprzed lat. Downey Jr. wziął udział w przesłuchaniu do popularnej komedii romantycznej „Holiday” z 2006 roku.
Produkcja opowiada o dwóch obcych sobie kobietach, które nawiązują kontakt za pośrednictwem strony internetowej, która pomaga aranżować zamianę domów. Pod wpływem impulsu bohaterki postanawiają uciec od swoich problemów i zamienić się miejscami zamieszkania na okres świąt Bożego Narodzenia. Iris przeprowadza się więc do słonecznego Los Angeles, a Amanda przyjeżdża na zaśnieżoną angielską wieś. Wkrótce po przybyciu każda z nich znajdzie miłość.
Główne role w filmie zagrały Kate Winslet i Cameron Diaz, którym partnerowali na ekranie Jude Law i Jack Black. Downey Jr. ubiegał się o rolę Grahama, w którego wcielił się Law. Rozmawiając z Howardem Sternem aktor wyjawił, że przesłuchanie nie przebiegło po jego myśli, bo Kate Winslet wyśmiała jego próby naśladowania charakterystycznego brytyjskiego akcentu. „Pomyślałem sobie, że to moja szansa, więc muszę zaprezentować jak najlepszy brytyjski akcent – lepszy niż ma Jude Law. A ona powiedziała, że to najgorszy brytyjski akcent, jaki kiedykolwiek słyszała” – zdradził filmowy Iron Man.
We wspomnianym castingu udział wziął także Jimmy Fallon. Starał się on o rolę Milesa, która ostatecznie powędrowała do Blacka. Prezenter wyjawił, że był pod ogromnym wrażeniem umiejętności Downeya Jr. „To bez wątpienia najlepszy aktor, z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia. Po tym przesłuchaniu rzuciłem tę branżę i nigdy nie wróciłem. To był ostatni raz, kiedy ubiegałem się o rolę” – wyznał gospodarz popularnego talk-show „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon”.
Fani Downeya Jr. już wkrótce będą mogli obejrzeć go w nowej produkcji Christophera Nolana. Dramat biograficzny „Oppenheimer”, w którym tytułową rolę zagrał znany z serialu „Peaky Blinders” Cillian Murphy, opowiada historię słynnego fizyka J. Roberta Oppenheimera, nazywanego „ojcem bomby atomowej”. Downey Jr. sportretował Lewisa Straussa, biznesmena i filantropa, który pełnił funkcję przewodniczącego amerykańskiej Komisji Energii Atomowej. Obraz trafi na ekrany polskich kin już w najbliższy piątek, 21 lipca. (PAP Life)
ep/
