O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Śmierć 20-latka na stacji benzynowej. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn

Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch 29-letnich mężczyzn w związku ze śmiercią 20-latka, do której doszło w nocy ze środy na czwartek w pobliżu stacji benzynowej w Łodzi.

Do tragicznych wydarzeń na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi doszło w nocy ze środy na czwartek. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Do tragicznych wydarzeń na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi doszło w nocy ze środy na czwartek. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Jak poinformowała w piątek rzeczniczka łódzkiej policji kom. Aneta Sobieraj, pierwszy z mężczyzny został zatrzymany w czwartek wieczorem.

"Policjanci dotarli do jego miejsca zamieszkania na terenie Bałut. Podczas przeszukania odnaleźli u niego ponad 18 gramów podejrzanych substancji. Wstępne badania wykazały, że była to metaamfetamina. Ponadto odnaleźli dokumenty pochodzące z przestępstwa i jak się okazało skradziony wcześniej rower. Funkcjonariusze zabezpieczyli również renault, którym 20-latek przyjechał na stację benzynową" - przekazała.

Więcej

Łódź. Tajemnicza śmierć 20-latka na stacji benzynowej

Drugi z mężczyzn wpadł w ręce policjantów kilka minut po północy. Jak się okazało, po sprawdzeniu w policyjnych bazach, był osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Ponadto posiadał przy sobie ponad 8 gramów substancji odurzających.

"Mężczyźni zostaną teraz przesłuchani. Czekamy również na wyniki sekcji zwłok 20-latka, aby ustalić jaka była przyczyna jego śmierci i czy rozbój jakiego dopuścili się na nim 29-latkowie miał wpływ na jego zgon" – dodała kom. Sobieraj.

20-latek został siłą wyciągnięty z auta 

Do tragicznych wydarzeń na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi doszło w nocy ze środy na czwartek.

"Jak wynika z dokonanych ustaleń, na stację benzynową samochodem marki Renault podjechał 20-letni mężczyzna wraz z dziewczyną w wieku ok. 15-16 lat. Do pojazdu podbiegło dwóch mężczyzn, którzy wyciągnęli z auta młodego mężczyznę. Doszło do szarpaniny. Napastnicy odjechali samochodem, z którego wcześniej wysiadła dziewczyna. 20-latek natomiast skierował się w stronę pobliskiego pasa zieleni, tam upadł" – relacjonował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Jak dodał, zauważył to przypadkowy przechodzień, który wezwał pogotowie. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon 20-latka.

"Na obecnym etapie, wszystko wskazuje na to, że doszło do rozboju na 20-latku, któremu zabrano użytkowany przez niego samochód. Dopiero po przeprowadzeniu sądowo-lekarskiej sekcji zwłok możliwe będzie ustalenie mechanizmu śmierci, a przede wszystkim, czy zachowanie napastników pozostaje w związku ze zgonem" – zaznaczył prok. Kopania.

Zlecone zostały także badania pod kątem ustalenia, czy pokrzywdzony nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.

Prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty ustala również, czy pokrzywdzony i napastnicy wcześniej się znali.

"Nie jest wykluczone, że to co wydarzyło się na stacji benzynowej było kontynuacją sytuacji, która wydarzyła się wcześniej. Ta kwestia jest również przedmiotem naszych ustaleń" – dodał rzecznik łódzkiej prokuratury. (PAP)

Autor: Bartłomiej Pawlak

mmi/

Zobacz także

  • policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA
    policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA

    Mężczyzna podejrzany o zgwałcenie dwóch kobiet. Działał w warunkach recydywy

  • Autobusy. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Autobusy. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Mężczyzna podejrzany o ostrzelanie autobusu usłyszał zarzuty

  • fot. KPP w Jarosławiu
    fot. KPP w Jarosławiu

    Śledztwo w sprawie bójki, w której trzech nastolatków raniono nożem. Stan dwóch jest ciężki

  • Pies. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Pies. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    35-latek podejrzany o próbę otrucia psów w Olecku. Przeszkadzało mu szczekanie

Serwisy ogólnodostępne PAP