O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nie bójmy się ratować ludzkiego życia. Szkolenie w pociągu warszawskiej SKM [NASZE WIDEO]

Pociąg warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej jadący w czwartek z przystanku Młynów do Zegrza Południowego zmienił się w „Pociąg do Życia”. W ramach akcji „Czwartek z SKM”, na jego pokładzie odbył się pokaz akcji reanimacyjnej. „Przede wszystkim sprawdź i nie bądź obojętny, że coś się dzieje obok złego” – powiedział PAP Robert Pietras, instruktor pierwszej pomocy.

  Ratownik Robert Pietras podczas akcji „Pociąg do Życia” w Warszawie.  Fot. Albert Zawada/PAP
Ratownik Robert Pietras podczas akcji „Pociąg do Życia” w Warszawie. Fot. Albert Zawada/PAP

Warszawska SKM zaangażowała się w akcję edukacyjną mającą na celu szerzenie wiedzy o tym, jak w przypadku zagrożenia ludzkiego życia skutecznie przeprowadzić reanimację. Pasażerowie jadący w czwartkowe przedpołudnie z przystanku Młynów do Zegrza Południowego oraz kursem powrotnym mieli okazję przyjrzeć się pokazowi akcji reanimacyjnej prowadzonej przez instruktora pierwszej pomocy. Wszyscy chętni mogli też sami spróbować swoich sił.

„Chcemy budzić świadomość i pokazać jak w prosty sposób można uratować życie, będąc choćby w naszym pociągu, bo w każdym z nich jest defibrylator” – powiedział Karol Adamaszek, rzecznik prasowy warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej.

„Dlatego właśnie spotkaliśmy się na pokładzie pędzącego pociągu, zainteresowanie było znakomite, widać, że nasi podróżni chcą sprawdzić, jak to wygląda w praktyce, o czym pamiętać, w jakiej kolejności co zrobić” – wyjaśnił rzecznik.

Robert Pietras namawia, do tego, żeby nie bać się ratować ludzkiego życia.

„Przede wszystkim zareagujmy i zadzwońmy pod numer alarmowy, to najważniejsze. Dyspozytor wszystkim pokieruje. To nie jest trudne. Nie obawiajmy się dotknąć tej osoby. Często ludzie boją się, że się czymś zarażą, a przecież i tak jedziemy wszyscy razem, dotykamy tych samych poręczy i wtedy nie mamy tego problemu. Pamiętajmy, że krzywdy nie zrobimy. Mówiąc kolokwialnie, drugi raz tej osoby nie zabijemy. Możemy jej tylko i wyłącznie pomóc. Lepsze jest udzielenie pomocy jakiejkolwiek, niż nieudzielnie pomocy idealnej” – wytłumaczył Robert Pietras.(PAP)

Autor: Paweł Stępniewski
 

Zobacz także

  • Ratownicy medyczni Fot. PAP/Michał Meissner
    Ratownicy medyczni Fot. PAP/Michał Meissner

    Motocyklowe zespoły ratownictwa dotrą tam, gdzie nie może ambulans

  • Ratownik medyczny - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Ratownik medyczny - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Dyrektor biura WHO w Polsce: ataki na pracowników służby zdrowia to zjawisko globalne

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Okres świąteczny to czas wytężonej pracy SOR-ów. Lekarka apeluje

  • Ratownik medyczny (zdj. ilustracyjne). Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Ratownik medyczny (zdj. ilustracyjne). Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    50-latka odpowie za atak na ratowników medycznych

Serwisy ogólnodostępne PAP