O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zdrowie to inwestycja, która daje efekt w dłuższej perspektywie

W Polsce potrzeba inwestycji zwiększających efektywność systemu ochrony zdrowia i poprawiających dostęp do nowoczesnego leczenia - mówili w środę uczestnicy zorganizowanej przez PAP debaty rozpoczynającej kampanię "Głosuję na zdrowie".

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Podkreślali, że zdrowie jest inwestycją, która da efekt za jakiś czas, ale Polacy wciąż traktują je jako wydatek.

Inicjatorem kampanii, którą zainaugurowano w środę w Warszawie, jest Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.

Polacy nie tylko deklarują, że zdrowie jest dla nich najważniejszą wartością, ale też podejmują działania, żeby coś zmienić: spada odsetek palaczy i odsetek wypalanych papierosów, a Polacy z własnej kieszeni dokładają duże pieniądze do systemu ochrony zdrowia - zauważył socjolog, prof. Janusz Czapiński.

Socjolog powołał się na badanie, z którego wynika, że w stosunku do 2013 r. wydatki na łapówki w służbie zdrowia wzrosły w Polsce o 33 proc. O 60 proc. wzrósł natomiast odsetek osób, które łapówki wręczają. "Nie sądzę, że to świadczy o upadku moralnym polskiego społeczeństwa. To jeden ze sposobów ochrony zdrowia. Jak są kolejki, pacjenci chcą je skrócić... Jak to zrobić? Łapówka jest zazwyczaj mniejsza niż wydatek na to samo leczenie w prywatnej ochronie zdrowia" - mówił. Zauważył jednocześnie, że w stosunku do roku 2013 mniej jest Polaków gotowych wykupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne.

Pieniędzy w ochronie zdrowia jest wystarczająca ilość, są one jednak nieefektywnie wydawane. "Priorytetem są procedury, a nie zdrowie pacjenta" - oceniła ekonomistka prof. Elżbieta Mączyńska. Jej zdaniem w Polsce dochodzi do marnotrawienia środków, których brakuje m.in. na nowoczesne technologie. "Zastanówmy się, co zrobić, by jak najszybciej umożliwić ludziom nowoczesne leczenie" - apelowała. Jako przykład dobrego rozwiązania w tym zakresie wskazała kompensacyjne ubezpieczenia, które proponują onkolodzy.

Ekonomista prof. Witold Orłowski za słabość systemu ochrony zdrowia uznał zarządzanie. "Nie dorobiliśmy się czegoś, co można by nazwać inteligentnym systemem wydawania pieniędzy na ochronę zdrowia. Stosunkowo mało jest u nas takich rzeczy, które są tanie, a dają duży efekt, np. profilaktyki. Więcej wydaje się na drogie leczenie szpitalne" - podkreślał.

Dodał, że społeczeństwo nie wymaga od polityków zmiany tego systemu, a tylko skrócenia kolejek do specjalistów, a temat zdrowia praktycznie nie jest obecny podczas kampanii wyborczej.

Prof. Orłowski dodał, że pomiędzy tym, co społeczeństwo polskie sądzi o zdrowiu, a gotowością do działań i płacenia, istnieje duża luka. Zauważył też, że kolejek do specjalistów czy określonych zabiegów nie da się skrócić, jeśli pacjenci nie będą przynajmniej w minimalnym stopniu współpłacić. (PAP)

zan/ mrt/

Zobacz także

  • Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Zdrowie. Rozwój. Gospodarka - Wartość inwestycji w nowoczesne leczenie dla rozwoju gospodarczego w Polsce

  • Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Fot. PAP/Radek Pietruszka

    W Polsce trzeba zmienić spojrzenie na innowacyjne terapie i leki

  • Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Głosuję na zdrowie!

Serwisy ogólnodostępne PAP