O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Bielsko-Biała: polskie orły z sowieckich zegarków na wystawie w muzeum

Ekspozycja kompozycji przedstawiających polskie orły, które bielski artysta Marian Cholerek tworzy z części z rozebranych sowieckich zegarków, otwarta została w Muzeum Historycznym w Bielsku-Białej z okazji stulecia odzyskania niepodległości.

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

"Zgromadziliśmy ponad 30 prac Mariana Cholerka, na których znajdują się polskie orły. Jest to jeden z jego najważniejszych i najliczniejszych cykli. Impulsem do jego powstania były rysunki Szymona Kobylińskiego, a bezpośrednią inspiracją - autentyczne orły z monet, tarcz herbowych, mundurów, sztandarów i bander" - powiedziała kurator wystawy Iwona Koźbiał-Grzegorzek.

Jak dodała, na wystawie prace zostały pogrupowane chronologicznie. "Można zobaczyć orły polskie z czasów Piastów, Jagiellonów, od Stefana Batorego po czasy Wettynów, orły XIX-w., głównie powstańcze, aż po II Rzeczpospolitą. Centralną część wystawy zajmuje orzeł legionowy z 1918 r. i portret marszałka Józefa Piłsudskiego, a zamyka ją autorski orzeł artysty" - powiedziała kurator.

Orły Mariana Cholerka to sięgające ponad 20 cm płaskorzeźby. Na tarczę herbową nakłada godło z termoutwardzalnej modeliny, które pokrywa następnie setkami części z zegarków: kółkami wychwytowymi, wahnikami, sprężynami, kotwicami, ogranicznikami. Niektóre elementy mają średnicę 1 mm. Tak powstają upierzenie, dziób, oko i szpony.

Żeby stworzyć jednego orła artysta demontuje ok. 50 sowieckich zegarków, które zbiera, rzadziej kupuje. Znajomi pytają go czasem, co się stanie, gdy ich zabraknie? Wtedy zawsze żartuje, że zacznie używać części z zegarków szwajcarskich.

Cholerek na pytanie, dlaczego wykorzystuje w pracach motyw orła, powiedział: "Polskie orły, bo jestem Polakiem, patriotą. Choć są naszym symbolem w domach ich nie mamy. U wielu wiszą krzyże, ale o orłach raczej nie myślimy" - powiedział.

Pasja Mariana Cholerka narodziła się wiele lat temu. U znajomego zegarmistrza zobaczył pryzmę rozmontowanych sowieckich czasomierzy. Rzemieślnik odzyskiwał z nich złoto. Reszta nie była mu potrzebna. Cholerek zabrał wtedy kilka kilogramów złomu. Zrobił pierwszego orła, którego pokazał zegarmistrzowi. Spodobał się i tak się zaczęło.

Kilka lat temu Cholerek zobaczył w telewizji relację z wręczenia przez prezydenta RP orderu Orła Białego reżyserowi Andrzejowi Wajdzie. "Postanowiłem wtedy, że prześlę Wajdzie mojego orła. Zareagował wspaniale. Otrzymałem od niego odręczny list, w którym napisał m.in., że nie pomyślałby, iż z precyzyjnych i mechanicznych elementów można ułożyć obraz tak swobodny i pełen wyrazu. Wtedy zdecydowałem, że swoje orły ofiaruję osobom, które lubię, szanuję i cenię. Myślałem, że będzie to sto osób, ale okazało się, że grono jest większe" - wyznał artysta.

Orły Cholerka trafiły m.in. do Krzysztofa Pendereckiego, Zbigniewa Brzezińskiego, Allana Starskiego, Ryszarda Horowitza, Zbigniewa Rybczyńskiego, Krystyn Jandy, Tomasza Stańki, Urszuli Dudziak, Wojciecha Pszoniaka, Jana Nowickiego, Janusza Gajosa, Anny Dymnej, Mariana Kasprzyka, Adama Małysza i Tomasza Adamka. Na tym tle wyróżnia się czeski bard Jaromir Nohavica, który jako jedyny otrzymał nie orła, lecz symbol swego kraju - lwa.

Marian Cholerek jest scenarzystą, reżyserem i producentem filmów animowanych. W latach 1969-96 był związany ze Studiem Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, w którym przeszedł wszelkie szczeble kariery, od fazisty po reżysera. Współtworzył m.in. animacje z przygodami Bolka i Lolka, psa Reksia, Pampaliniego, prof. Baltazara Gąbki i lisa Leona. Później prowadził własne studio. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ pat/

Zobacz także

  • Centrum Pompidou w Paryżu, Fot. PAP/EPA/HORACIO VILLALOBOS
    Centrum Pompidou w Paryżu, Fot. PAP/EPA/HORACIO VILLALOBOS

    Złe informacje dla odwiedzających Paryż. Centrum Pompidou zostanie zamknięte na pięć lat

  • Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
    Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

    Bibliotekarka z Dęblina skazana. Na dane czytelników wyłudziła ok. 315 tys. zł

  • Zwiedzający w Galerii Uffizi we Florencji. Fot. PAP/EPA/CLAUDIO GIOVANNINI
    Zwiedzający w Galerii Uffizi we Florencji. Fot. PAP/EPA/CLAUDIO GIOVANNINI

    Włosi chętniej odwiedzają muzea, odkąd weszła przepustka Covid-19

  • Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński podczas konferencji prasowej w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Radzymin, fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
    Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński podczas konferencji prasowej w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Radzymin, fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

    Gliński: ponad miliard złotych na rozwój czytelnictwa

Serwisy ogólnodostępne PAP