Wąż jest śliski w sposób zorganizowany
Obecność warstwy wysoce uporządkowanych cząsteczek tłuszczu pokrywającej łuski na brzuchu węża może tłumaczyć, dlaczego są one bardziej śliskie od łusek na grzbiecie – informuje serwis BBC News.
Śliskie łuski mniej się ścierają niż szorstkie, ułatwiają też wężom pełzanie. Choć naukowcy od dawna wiedzieli, że łuski na brzuchu węża są bardziej śliskie niż na grzbiecie, nie wiedzieli, dlaczego tak jest. Pod mikroskopem łuski grzbietowe wydawały się identyczne pod względem kształtu i struktury jak brzuszne.
Kilka lat temu na konferencji American Vacuum Society (AVS) spotkali się Joe Baio, inżynier-chemik z Oregon State University oraz profesor Stanislav Gorb, pracujący na Uniwersytecie w Kilonii w Niemczech. Zainteresowały ich zjawiska związane z poruszaniem się węży.
Razem podjęli badania nad amerykańskim wężem - lancetogłowem królewskim (Lampropeltis getula). Teraz, podczas kolejnej konferencji AVS w San Jose, naukowcy przedstawili uzyskane wyniki na sympozjum poświęconym powierzchniom.
Uporządkowany tłuszcz
Dzięki zastosowaniu specjalnej techniki spektroskopii, pozwalającej analizować wierzchnią, kilkunanometrową warstwę łuski, dr Baio odkrył znaczne różnice pomiędzy łuskami grzbietowymi a brzusznymi. W obu przypadkach pokrywała je cienka warstwa tłuszczowa, jednak na brzuchu cząsteczki lipidów były ułożone w sposób bardzo dobrze zorganizowany, a na grzbiecie - bezładnie. Podobne wyniki dały badania łusek innych gatunków węży.
Zajmując się zawodowo m.in. chemiczną modyfikacją biologicznych implantów, dr Baio dobrze wie, jak trudno osiągnąć tak duże uporządkowanie cząsteczek.
Obecnie planowane są eksperymenty mające sprawdzić, czy większa śliskość brzusznych łusek węża to rzeczywiście zasługa zorganizowanych struktur lipidowych. Trzeba także będzie wyjaśnić, skąd się bierze śliska warstwa - być może jest stale wydzielana przez pory w skórze.
Zdaniem doktora Baio wyniki badań mogą pomóc inżynierom w opracowaniu nowych farb czy powłok o bardzo niskim współczynniku tarcia, chroniących pokryte nimi powierzchnie przed zużyciem. Niewykluczone, że mogłyby powstać np. lepsze smary, przedłużające żywotność silników. (PAP)
pmw/ mrt/