Spurek: lista spraw do załatwienia dla polskich kobiet jest bardzo długa
Lista spraw do załatwienia dla polskich kobiet jest bardzo długa, a wszystkie poprzednie rządy nie podchodziły poważnie do tych kwestii – podkreśliła w sobotę w Poznaniu Sylwia Spurek, b. zastępczyni RPO, liderka wielkopolskiej listy partii Wiosna do Parlamentu Europejskiego.
Ubiegająca się o mandat europosłanki z wielkopolskiej listy Wiosny prawnicza Sylwia Spurek uczestniczyła w sobotę w Poznaniu w V Wielkopolskim Kongresie Kobiet. Jak mówiła, "to jest jedno z najważniejszych wydarzeń jeżeli chodzi o prawa kobiet, święto demokracji, bo demokracja bez kobiet to pół demokracji".
Zdaniem Spurek "lista spraw do załatwienia dla polskich kobiet jest bardzo długa, a wszystkie poprzednie rządy nie podchodziły poważnie do tych kwestii". "Moje przesłanie jest przesłaniem tak naprawdę Zofii Nałkowskiej sprzed 100 lat: chcemy całego życia" - wskazała. "I wszystkie kobiety mają prawo do całego życia. Mają prawo studiować to, co chcą, mają prawo pracować w tych zawodach, w jakich chcą - ale często to jest tylko niestety teoria".
Spurek powiedziała, że "weszła do polityki po to, żeby być jeszcze bardziej efektywną". "Od 20 lat zajmuję się prawami człowieka kobiet. Robiłam to z różnych perspektyw; organizacja pozarządowa, administracja rządowa, byłam przez 3 i pół roku zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich, lobbowałam, interweniowałam, postulowałam. Moja rozprawa doktorska to tak naprawdę gotowa ustawa nowelizująca obecnie obowiązującą ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. W końcu musimy zacząć dbać o prawa kobiet, przestać zamiatać sprawy kobiet pod dywan" - podkreśliła.
Spurek pytana w trakcie Kongresu, co chciałaby wnieść do Parlamentu Europejskiego, odpowiedziała, że jest typem "kobiety pracującej". "Wnoszę wierność zasadom i ciężką pracę. Wnoszę wartości: odwagę, determinację i kompetencje; to jest kilkanaście lat doświadczenia w tworzeniu prawa, to jest doświadczenie w strukturach międzynarodowych – to jest coś, co mogę zaoferować Wielkopolankom i Wielkopolanom jeśli mi zaufają. Jeżeli mnie poprą, to oni będą moimi pracodawcami. Te kompetencje będę chciała z pożytkiem wykorzystać dla Wielkopolski i dla Polski" – mówiła.
"Ja od zawsze kierowałam się w życiu takimi wartościami jak równość, wolność, solidarność, godność – godność wszystkich. Od 20 lat działam na rzecz praw człowieka, kobiet. Te początki dały mi niesamowitą perspektywę; pracowałam z kobietami doświadczającymi przemocy; przemocy w rodzinie i przemocy seksualnej. I w takiej sytuacji przez całe moje dalsze zawodowe życie trudno było być oderwanym od rzeczywistości – to jest niesamowite doświadczenie" – podkreśliła.
Przypomniała swoją pracę jako zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich. "Kilkadziesiąt wystąpień związanych z prawami kobiet, raport dotyczący realizacji ustawy antyaborcyjnej w Polsce – i tak bardzo restrykcyjnej, ale i tak nie realizowanej w każdym aspekcie. I od 1993 roku żaden rząd nie realizował tej ustawy, nie dawał dostępu do nowoczesnej antykoncepcji, do rzetelnej wiedzy seksualnej, do bezpiecznego i legalnego przerwania ciąży. Przymykał oko na stosowanie klauzuli sumienia przez lekarzy w ramach publicznego systemu" – podkreślała.
"Musimy skończyć z przymykaniem oka na łamanie praw kobiet, musimy skończyć z takim stawianiem sprawy przez partyjnych kolegów, niektórych partii, że +na prawa kobiet przyjdzie czas+. Ten czas już dawno powinien przyjść" – dodała.
Zaznaczyła również, że w walce o prawa kobiet nie będzie ulegała żadnym kompromisom.
"Prawo i Sprawiedliwość nie stoi po stronie kobiet. Niektórzy politycy w tym kraju, niektórzy rządzący w tym kraju nienawidzą kobiet i trzeba to otwarcie powiedzieć. Mam nadzieję, że projekt PiS-u jest projektem schodzącym, właśnie ze względu także na prawa człowieka, prawa kobiet. I pojawienie się Wiosny też spowodowało, że widzimy na podstawie sondaży, że PiS traci większość rządzącą" – zaznaczyła.
Na konferencji prasowej w trakcie Kongresu Spurek podkreśliła, że obecnie w Polsce nie tylko kobiety, ale "wiele grup wykluczanych, dyskryminowanych protestuje". Jak wskazała, są to m.in. nauczyciele, pracownicy sądów, pracownicy pomocy społecznej oraz osoby z niepełnosprawnościami wraz z ich rodzicami.
"Proszę zobaczyć, jak wiele konfliktów obecnie rządzący otworzyli, jak nie potrafią załatwiać realnych problemów społecznych. Jak nie potrafią rozmawiać, jak nie prowadzą tego dialogu. Apelujemy do pana premiera Morawieckiego, żeby usiadł do stołu z tymi grupami, żeby zajął się poważnie ich problemami, żeby nie rozmawiano wyłącznie z jakimiś wybranymi związkami zawodowymi, żeby zacząć w końcu te problemy społeczne rozwiązywać" – zaznaczyła.
Odniosła się także do słów prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który na sobotniej konwencji partii w Gdańsku powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią wolności.
"Biorąc pod uwagę ostatnie lata rządów, to wiele zamachów na tę wolność mieliśmy okazję obserwować. Zamachy na wolność mediów, zamachy na niezależność i niezawisłość sądów i sędziów, niszczenie służby cywilnej – to niewiele ma wspólnego z wolnością" – wskazała.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Spurek zmierzy się m.in. z byłą premier Ewą Kopacz, liderką listy Koalicji Europejskiej, która także uczestniczyła w sobotnim Kongresie w Poznaniu. Spurek pytana była m.in. o rywalizację wyborczą między dwiema kobietami. Zapytana, czy prawa kobiet będą kwestią, która może doprowadzić do "kobiecej solidarności" między rywalkami, odpowiedziała: "ja jestem solidarna ze wszystkimi kobietami, natomiast nie wiem z czym idą do Parlamentu Europejskiego kandydatki, które są na listach Koalicji Europejskiej. Nie znam ich propozycji, nie znam ich programu. Ja konsekwentnie od 20 lat walczę o prawa kobiet, prawa osób z niepełnosprawnościami, prawa osób starszych, o osoby LGBT i z takimi postulatami idę do Parlamentu Europejskiego".
Liderka wielkopolskiej listy partii Wiosna do Parlamentu Europejskiego Sylwia Spurek jest prawniczką. Zajmuje się prawem karnym, administracyjnym, antydyskryminacyjnym, międzynarodowym i konstytucyjnym. W latach 2015–2019 była zastępczynią RPO, wcześniej była też wiceszefową biura pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania.
Trwający w sobotę w Poznaniu V Wielkopolski Kongres Kobiet odbywa się pod hasłem "Decyzje kobiet". W trakcie paneli dyskusyjnych, spotkań i warsztatów uczestnicy poruszają m.in. kwestie dotyczące równości kobiet w życiu publicznym, roli kobiet w polityce i biznesie. Kongresowi towarzyszy także konferencja poświęcona ewolucji postaw kobiecych w przestrzeni publicznej w XX i XXI wieku. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ pch/
