O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosja: poziom promieniowania w normie po awarii w elektrowni

W okolicy elektrowni atomowej pod Petersburgiem, w miejscowości Sosnowy Bór, gdzie w piątek doszło do awarii, nie odnotowano podwyższonego poziomu promieniowania - podał w sobotę wieczorem lokalny portal 47news.

An employee works on the top of reactor of the second power unit Smolensk nuclear power plant in Desnogorsk, some 350 km west of Moscow, Smolensk region, Russia, 22 April 2011. EPA/MAXIM SHIPENKOV Archiwum Fot. PAP/EPA © 2015 / MAXIM SHIPENKOV
Archiwum Fot. PAP/EPA © 2015 / MAXIM SHIPENKOV / An employee works on the top of reactor of the second power unit Smolensk nuclear power plant in Desnogorsk, some 350 km west of Moscow, Smolensk region, Russia, 22 April 2011. EPA/MAXIM SHIPENKOV Archiwum Fot. PAP/EPA © 2015 / MAXIM SHIPENKOV

Specjaliści, którzy prowadzili pomiary kontrolne w obszarze leśnym w promieniu ok. 30 kilometrów od elektrowni, nie zarejestrowali wskaźników promieniowania przewyższających naturalne.

Wcześniej pomiary przeprowadzono w Sosnowym Borze w miejscach masowego gromadzenia się ludzi. Również te pomiary wykazały, że poziom promieniowania nie przekracza maksymalnych dopuszczalnych norm - powiedziała portalowi 47news Iraida Jegorowa, naczelny lekarz sanitarny miasta Sosnowy Bór.

18 grudnia w drugim bloku Leningradzkiej Elektrowni Atomowej doszło do rozerwania przewodu rurowego z parą i przedostania się pary na zewnątrz. Pracę bloku wstrzymano. Władze regionu i kierownictwo elektrowni zapewniło, że nie doszło do wycieku substancji radioaktywnych, jednak - jak napisał petersburski portal Fontanka.ru - ich zapewnieniom mieszkańcy szczególnie nie wierzyli.

Mieszkańcy Sosnowego Boru rzucili się do aptek, by kupować preparaty jodowe, niektórzy zaczęli wyjeżdżać z miasta. Jeszcze w sobotę ludzie wrócili jednak do domów.

Ze swej strony władze Estonii i Finlandii powiadomiły, że nie wykryły substancji radioaktywnych w powietrzu; w momencie awarii wiatr wiał właśnie w tamtym kierunku.

Sytuację w Sosnowym Borze uspokoili ekolodzy, którzy przyjechali na miejsce i przeprowadzili własne pomiary. Jednak ostrzegli oni, że następstwa incydentu mogły być o wiele poważniejsze. Jak powiedział radiu Echo Moskwy Władimir Czuprow z organizacji Greenpeace, awaria pokazała po raz kolejny, jak niebezpieczne jest stosowanie reaktorów takiego rodzaju, jak w elektrowni atomowej w Czarnobylu. (PAP)

awl/ akl/ jzi/

Serwisy ogólnodostępne PAP