O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Na kongresie medycyny estetycznej we Włoszech dyskutowano o tzw. efekcie selfie

Młodzi ludzie padają często ofiarą tzw. efektu selfie i zwracają się do chirurgów z prośbą o korektę nieistniejących wad, które odkrywają, gdy robią sobie zdjęcia telefonem - mówiono podczas kongresu włoskiego stowarzyszenia medycyny estetycznej.

Fot. PAP/EPA/PIYAL ADHIKARY
Fot. PAP/EPA/PIYAL ADHIKARY

Uczestnicy kongresu nie kryli zaniepokojenia tym zjawiskiem.

Znajdowanie rzekomych wad urody coraz bardziej według specjalistów charakteryzuje pokolenie osób, które nie rozstają się z telefonem komórkowym i robią sobie nieustannie selfie. Następnie obserwują fotografię i zgłaszają się do chirurgów plastycznych, by poprawić niedoskonałości, jakie dostrzegli.

Podczas obrad w Rzymie prezes stowarzyszenia medycyny estetycznej Emanuele Bartoletti powiedział relacjonując wyniki badań tej nowej tendencji: "Niektórzy pacjenci przychodzą do lekarza i proszą o poprawę nieistniejących nieestetycznych aspektów, jakie zobaczyli robiąc sobie selfie przy złym ujęciu i z perspektywą, która wypacza rysy twarzy". Tymczasem, jak dodał, tych rzekomych wad w ogóle nie ma.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ mars/
 

Zobacz także

  • Na prywatne polisy zdrowotne Polacy wydali ok. 1,2 mld zł. Fot. Freepik.com
    Na prywatne polisy zdrowotne Polacy wydali ok. 1,2 mld zł. Fot. Freepik.com

    Rośnie liczba prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. Blisko 4,7 mln Polaków ma takie polisy

  • Ośrodek Opieki Medycznej "Domowy Szpital" w Białej Podlaskiej. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Ośrodek Opieki Medycznej "Domowy Szpital" w Białej Podlaskiej. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

    Ekspertka: liczba świadczeń dla poradni środowiskowych nierealna do wykonania

  • Samochód policyjny na ulicy w pobliżu biura organizacji mikrofinansowej, w której bandyta wziął zakładników, w Tbilisi, Gruzja, 20 listopada 2020 r. Fot. PAP/EPA / ZURAB KURTSIKIDZE
    Samochód policyjny na ulicy w pobliżu biura organizacji mikrofinansowej, w której bandyta wziął zakładników, w Tbilisi, Gruzja, 20 listopada 2020 r. Fot. PAP/EPA / ZURAB KURTSIKIDZE

    Gruzja: mężczyzna, który wziął zakładników, został zatrzymany

  • Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Niedzielski: mamy "plan naprawczy", jak po epidemii poprawić dostępność do świadczeń

Serwisy ogólnodostępne PAP