J. Wałęsa: to była bardzo intensywna kampania do PE
To była bardzo intensywna kampania wyborcza do PE, przejechaliśmy ponad 8 tysięcy kilometrów - powiedział w piątek w Gdańsku europoseł Jarosław Wałęsa, ubiegający się o reelekcję w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ostatniego miejsca pomorskiej listy Koalicji Europejskiej.
"Odbyłem blisko 200 spotkań w 36 miejscowościach, w niektórych byliśmy nawet kilkakrotnie" - mówił Wałęsa na konferencji prasowej przed Dworcem Głównym PKP w Gdańsku.
Syn b. prezydenta RP zaznaczył, że rozmawiał z wyborcami na różne tematy. "Mówiliśmy o demokracji, wolności, solidarności. Mówiliśmy też o rzeczach prostych, takich jak pietruszka za 20 zł czy czereśnie za 50 zł. Rozmawialiśmy o tym, że dzieci i wnuki będą miały problem z dostępem do szkoły z powodu podwójnych roczników. Wszystkie te dyskusje były bardzo budujące, bo słuchałem głosów sprzyjających, ale też tych, którzy się ze mną nie zgadzali" - dodał.
Zapewnił, że ceni też głosy krytyczne. "Każdy głos był dla mnie ważny. Oczywiste jest to, że możemy się różnić, ale najważniejsze, żebyśmy się szanowali, wtedy wybory i debata publiczna będą miały jeszcze większy sens i naprawdę będą świętem demokracji" - ocenił Wałęsa.
Wałęsa zapowiedział też, że będzie aktywny w kampanii wyborczej do ostatnich minut przed ciszą wyborczą. "O 20.30. mam live chat na Facebooku. Do północy będziemy rozwieszać ostatnie banery, plakaty i rozdawać ulotki, a także w Gdańsku-Wrzeszczu pukać do drzwi i zachęcać do udziału w wyborach" - zapowiedział.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ mrr/