O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szydło: sygnatariusze listu nie chcą zgadzać się z wolnymi wyborami Polaków

Sygnatariusze listu nie chcą zgadzać się z wolnymi wyborami Polaków - powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło, pytana o list otwarty b. prezydentów, szefów MSZ i opozycjonistów, którzy napisali m.in., że PiS nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego.

Warszawa, 30.05.2014. Uroczystości pogrzebowe generała Wojciecha Jaruzelskiego - msza święta w intencji zmarłego, 30 bm. w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Od prawej: prezydent Bronisław Komorowski, były prezydent Aleksander Kwaśniewski i były prezydent Lech Wałęsa. Wojciech Jaruzelski zmarł 25 bm. W lipcu skończyłby 91 lat. (mr) PAP/Paweł Supernak  Archiwum PAP © 2016 / Paweł Supernak
Archiwum PAP © 2016 / Paweł Supernak / Warszawa, 30.05.2014. Uroczystości pogrzebowe generała Wojciecha Jaruzelskiego - msza święta w intencji zmarłego, 30 bm. w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Od prawej: prezydent Bronisław Komorowski, były prezydent Aleksander Kwaśniewski i były prezydent Lech Wałęsa. Wojciech Jaruzelski zmarł 25 bm. W lipcu skończyłby 91 lat. (mr) PAP/Paweł Supernak Archiwum PAP © 2016 / Paweł Supernak

"Dzisiaj ten list, piszą ci, którzy mówią +demokracja to my+, a ja mówię inaczej, demokracja to są wolne wybory Polaków. Polacy wybrali w wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość, wybrali program PiS i nam dali odpowiedzialność za prowadzenie polskich spraw. To był wolny wybór Polaków" - powiedziała szefowa rządu na konferencji prasowej.

W liście otwartym opublikowanym w poniedziałek byli: prezydenci, ministrowie spraw zagranicznych, działacze opozycji w PRL, zaapelowali do wszystkich Polaków o kierowanie się w codziennej pracy i działaniu porządkiem prawnym zgodnym z Konstytucją, a także do polityków opozycji o współdziałanie w obronie państwa prawa oraz swobód obywatelskich. "Próba stworzenia przez PiS porządku własnego jest uzurpacją władzy. Wzywamy polityków obozu rządzącego, którym drogie są państwo i demokracja, do odmowy udziału w ich niszczeniu. Przypominamy, że za łamanie Konstytucji winni poniosą odpowiedzialność" - napisali autorzy listu.

Według Szydło, "ci, którzy stracili władzę, uważają, że to oni są (obrońcami) demokracji". "To pokazuje nie tylko punkt widzenia i nie tylko sposób myślenia tych, którzy są sygnatariuszami tego listu, ale też pokazuje, że ci ludzie nie chcą zgadzać się z wolnymi wyborami Polaków" - podkreśliła szefowa rządu.

"My, polski rząd, Prawo i Sprawiedliwość, realizujemy dzisiaj wolę polskich wyborców i to jest demokracja, bo jeżeli w demokratycznych wyborach Polacy wybrali konkretną partię, konkretny program i oddali w nasze ręce rządy w Polsce, to znaczy, że to jest ich wola, demokratyczna wola, którą my szanujemy" - powiedziała premier.

Zdaniem sygnatariuszy listu najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji w Polsce. "Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości" - czytamy w liście.

Jego autorzy uważają, że Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie i dla powstrzymania tej tendencji niezbędna jest pełna mobilizacja społeczeństwa i środowisk opozycji oraz wypracowanie programu wspólnego działania na rzecz obrony demokracji.

Pod listem podpisali się b. prezydenci: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski; b. szefowie MSZ: Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski, Radosław Sikorski; b. opozycjoniści: Ryszard Bugaj, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis, Jerzy Stępień. (PAP)

mrr/ eaw/ mag/

Serwisy ogólnodostępne PAP