O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

MEN zapowiada przywrócenie 8-letniej szkoły podstawowej

8-letnia szkoła powszechna, w której edukacja wczesnoszkolna będzie w klasach I-IV, oraz powrót do 4-letniego liceum ogólnokształcącego i 5-letniego technikum - takie zmiany zapowiedziała w poniedziałek szefowa MEN Anna Zalewska. Reforma ma ruszyć jesienią 2017 r.

Lublin, 04.04.2013. Egzamin dla szóstoklasistów w Szkole Podstawowej nr 21 im. Królowej Jadwigi w Lublinie, 4 bm. Ponad 360 tys. szóstoklasistów z ok. 13,5 tys. szkół w całej Polsce wzięło udział w sprawdzianie, który jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. (wp/obm)  Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Fot. PAP/Wojciech Pacewicz / Lublin, 04.04.2013. Egzamin dla szóstoklasistów w Szkole Podstawowej nr 21 im. Królowej Jadwigi w Lublinie, 4 bm. Ponad 360 tys. szóstoklasistów z ok. 13,5 tys. szkół w całej Polsce wzięło udział w sprawdzianie, który jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. (wp/obm) Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Minister edukacji podsumowała w Toruniu ogólnopolską debatę "Uczeń. Rodzic. Nauczyciel - Dobra zmiana" i przedstawiła propozycje zmian systemu edukacji.

Celem reformy, jak mówiła, jest "wprowadzenie cykliczności etapów szkolnych", m.in. przez wzmocnienie edukacji wczesnoszkolnej i powrót do czteroletniego liceum ogólnokształcącego.

Jak mówiła Zalewska, w klasach I-IV szkoły powszechnej będzie "poziom podstawowy", zaś w kasach V-VIII - "poziom gimnazjalny". Jednocześnie zapowiedziała, że w klasie IV pojawi się wprowadzenie do przedmiotów, mające złagodzić dotychczasowe bezpośrednie przechodzenie z edukacji wczesnoszkolnej do nauczania przedmiotowego. Przejście to ma złagodzić także to, że IV klasy mają mieć tego samego wychowawcę, którego miały przez trzy pierwsze lata szkoły.

Następnie uczniowie będą mieli do wyboru czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową (która zastąpić ma dzisiejsze szkoły zawodowe).

Pierwszy rocznik, który zostanie objęty reformą to uczniowie, którzy 1 września 2017 r. rozpoczną naukę w szkołach powszechnych, czyli tegoroczne sześciolatki oraz uczniowie, którzy powinni wówczas pójść do I klas gimnazjów (czyli ci, którzy w minionym roku chodzili do klas V szkół podstawowych), trafią oni do VII klas szkół powszechnych.

W ramach zapowiadanej przez MEN reformy szkolnictwa przewidziano trzyletni okres przejściowy. W tym czasie klasy VII będą mogły znajdować się albo w budynku gimnazjum, albo szkoły podstawowej. Docelowo klasy I-IV i V-VIII mają być połączone w jedną szkołę. Uczniowie, którzy jesienią 2017 r. trafią do I i VII klas szkół powszechnych, będą pierwszymi rocznikami, które będą uczyć się zgodnie z nową podstawa programową kształcenia ogólnego.

W roku szkolnym 2019/2020 trafi do szkół podwójny rocznik uczniów

Jednocześnie uczniowie pozostałych roczników będą kończyć rozpoczęty cykl nauczania w szkołach podstawowych i gimnazjach. W efekcie w roku szkolnym 2019/2020 do liceów, techników i szkół branżowych trafi podwójny rocznik uczniów.

Szefowa MEN tłumaczyła, że od 2017 r. mają pojawić się dwa nowe roczniki: klasa I szkoły powszechnej, która będzie miała całkiem nową podstawę programową przez 12 lat i klasa VII, która już nie będzie klasą aplikującą do gimnazjów. W okresie przejściowym - jak mówiła Zalewska - jeśli uczniowie nie zmieszczą się w szkole powszechnej, będą mogły przyjąć te klasy dotychczasowe gimnazja. "Po trzech latach będą to już szkoły powszechne, klasa I-VIII, która będzie mogła realizować swoje zadania w jednym, dwóch lub trzech budynków" - mówiła, wyjaśniając, że chodzi o to, by nie marnując potencjału nauczycieli, nie marnować też budynków.

Podkreśliła, że wygaszanie gimnazjów ma przebiegać tak, by rodzice i uczniowie tego procesu nie zauważyli.

Wyjaśniła, że w roku szkolnym 2019/2020 będzie po raz pierwszy nowa rekrutacja do liceów, spotkają się dwa roczniki - po VIII klasie szkoły powszechnej i III gimnazjum. Jak mówiła, trwa dyskusja na temat egzaminów i podkreśliła, że nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.

W 2017 r. mają ruszyć też pierwsze szkoły branżowe. W liceach – w okresie przejściowym, czyli do pojawienia się w 2019 r. pierwszych absolwentów szkół powszechnych - nauka będzie prowadzona według tzw. starej podstawy programowej, czyli tej, która obowiązywała przed 2012 r. Szefowa MEN zapewniła, że nowy system edukacji ma doprowadzić do tego, by mimo niżu demograficznego nie trzeba było zwalniać nauczycieli. „Będzie kilka +kotwic+ w ustawie o ustroju szkolnym, które absolutnie zabezpieczą interesy nauczycieli” – podkreśliła.

Zapowiedziała też, że w 2017 r. wszystkie sześciolatki objęte zostaną subwencją oświatową. (PAP)

dsr/ rau/ akw/ malk/

Zobacz także

  • Warszawa, 11.06.2019. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podczas konferencji prasowej nt. rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych na rok szkolny 2019/2020. Fot. PAP/Marcin Obara
    Warszawa, 11.06.2019. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podczas konferencji prasowej nt. rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych na rok szkolny 2019/2020. Fot. PAP/Marcin Obara

    Szef MEN: wszyscy absolwenci gimnazjów i szkół podstawowych znajdą miejsca w szkołach średnich

  • Jacek Sasin. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Jacek Sasin. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Sasin: pokazaliśmy całościowy plan rozłożony na lata, żeby nauczyciele mogli dobrze zarabiać

  • Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Szef PSL: rząd ponosi 100 proc. odpowiedzialności za strajk nauczycieli od 8 kwietnia

  • Anna Ostrowska. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Anna Ostrowska. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

    MEN: nie ma usprawiedliwienia dla groźby ZNP utrudnienia promocji uczniom

Serwisy ogólnodostępne PAP