
Naukowcy wyciągnęli wnioski na podstawie największego znanego skupiska szczątków neandertalczyków w Północnej Europie, które odkryli w belgijskiej jaskini Troisième w Goyet. To jedno z niewielu miejsc w tej części kontynentu, gdzie odkryto szczątki neandertalczyków. W zaledwie dwóch przypadkach naukowcy mówią o możliwych rytuałach pogrzebowych
W sumie odkryto szczątki czterech dorosłych lub młodych osobników i jednego dziecka. Na części kości naukowcy zauważyli ślady nacięć i zabiegów, w czasie których pozyskiwano szpik. Badacze porównali zabiegi, jakim poddano zwierzęta na tym samym stanowisku. Okazało się, że szczątki koni, jeleni i neandertalczyków wskazują, że wszystkie wymienione gatunki spożywano w podobny sposób.
Neandertalczycy nie tylko spożywali swoich współziomków, ale również wykorzystywali ich kości przy obróbce narzędzi kamiennych. Do tej pory znano z zapisu kopalnego trzy podobne przypadki - z każdego ze stanowisk archeologicznych po jednym narzędziu. Tymczasem tylko w Troisième znaleziono aż pięć.
Naukowcy zwracają uwagę, że neandertalczyków cechowała duża różnorodność w zachowaniach dotyczących traktowania zmarłych. Czasami grzebano ich, w innych przypadkach - żywiono się nimi.
Zdaniem archeologów odkryte szczątki pochodzą sprzed 45,5-40,5 tys. lat. Dzięki temu, że zachowały się w bardzo dobrym stanie, badacze byli w stanie przebadać ich mitochondrialne DNA. Zapis genetyczny porównano z przedstawicielami gatunku z innych części Europy - Hiszpanii, Niemiec i Chorwacji. Naukowcy ustalili, że wszyscy europejscy neandertalczycy byli do siebie pod względem genetycznym bardzo podobni, co każe sądzić badaczom, że ich populacja była niewielka.
Grupą naukowców kierowała dr Hélène Rougier z California State University w USA. (PAP)
szz/ mrt/