O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kosiniak-Kamysz: będę zdeterminowany, by przeprowadzić reformę służby zdrowia

Będę zdeterminowany, by przeprowadzić reformę służby zdrowia – powiedział we wtorek w Słupsku kandydat na prezydenta, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapowiedział, że nie będzie z tym czekał do kolejnych wyborów parlamentarnych. Zadeklarował chęć współpracy z rządzącymi.

Słupsk, 28.01.2020. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w siedzibie Słupskiego Inkubatora Ekonomicznego. Fot. PAP/Piotr Kowala
Słupsk, 28.01.2020. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w siedzibie Słupskiego Inkubatora Ekonomicznego. Fot. PAP/Piotr Kowala

„Będę zdeterminowany do tego, by przeprowadzić reformę służby zdrowia. Będzie moim priorytetem. Jako prezydent będę koordynował jej przeprowadzanie. Stanę na czele reformy służby zdrowia w Polsce. Nie patrząc, jaki efekt wyborczy to przyniesie” – podkreślił Kosiniak–Kamysz na konferencji prasowej w Słupsku po spotkaniu z seniorami.

Zadeklarował chęć współpracy ze wszystkimi środowiskami, z tymi, „którzy dziś rządzą, by ułatwić dostęp do lekarzy i pielęgniarek, skrócić kolejki, oddłużyć szpitale, zwiększyć finansowanie, zatrzymać lekarzy, którzy uczą się w Polsce i przyciągnąć tych, którzy chcą do Polski przyjechać”.

Podkreślił, że kandyduje na prezydenta, bo „prezydent niewywodzący się z obozu rządzącego to też jest gwarancja niezależności, kontroli różnych ośrodków władzy nad służbami specjalnymi”. Kosiniak-Kamysz wyraził tę opinię w kontekście doniesień medialnych o „wypływających milionach z kasy CBA” oraz „spowiedzi byłego agenta Tomka”.

„Trzeba wzmocnić nadzór nad służbami, bo dziś jest rozgardiasz, jest bałagan. Jeżeli prawdą jest, że 5 czy 10 mln zł wypływa czy jest wynoszone z kasy CBA, to już jest powód do bardzo wnikliwych działań premiera. Mamy +spowiedź agenta Tomka+; nie rozstrzygamy o prawdzie czy nieprawdzie, ale już samo ujawnianie metod operacyjnych, sposobu działania jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa” – mówił polityk. Dodał, że PSL złoży projekt ustawy dotyczący wzmocnienia sejmowej komisji ds. służb specjalnych i zmiany regulaminu Sejmu, by komisji nadać uprawnienia śledcze. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza szef komisji służb specjalnych powinien być spoza obozu rządzącego.

Szef PSL powiedział, że Polacy oczekują debaty między kandydatami na prezydenta i wezwał do niej wszystkich, którzy zadeklarowali swój start w wyborach prezydenckich. „Szczególnie wzywam Małgorzatę Kidawę-Błońską. Jesteśmy razem w Europejskiej Partii Ludowej, to myślę, że nie mam się, czego obawiać” – mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz, będąc w Słupsku, wymienił trzy sprawy lokalne, którymi się zajmie już teraz jako szef klubu parlamentarnego i kandydat na prezydenta.

W jego ocenie Urząd Morski musi pozostać w Słupsku. Poinformował, że będzie rozmawiał z szefem komisji gospodarki morskiej Markiem Sawickim (PSL) o  zorganizowaniu specjalnego posiedzenia komisji w tej sprawie. Zaznaczył, że będzie dążyć do zmiany rozporządzeni, w którym minister gospodarki morskiej znosi Urząd Morski w Słupsku od 1 kwietnia 2020 r.

„Nie rozumiem przyczyn tej zmiany. Jeżeli nie chodzi o ograniczenie kosztów, bo i tak mają pozostać delegatury, nikt nie straci pracy, to po co upokarzać Słupsk. Wzmacniajmy stolice subregionów, a nie je upokarzajmy” - mówił Kosiniak-Kamysz.

Zaznaczył, że będzie zabiegał o budowę S6 oraz o możliwość stworzenia w Słupsku wydziału lekarskiego, który mógłby rocznie kształcić nawet 60 studentów.

Kosiniak-Kamysz był pytany przez dziennikarzy o wtorkową wizytę w Polsce wiceszefowej KE Viery Jourovej, o to czy w sprawie uchwały dyscyplinującej sędziów „PiS jest gotowy do zrobienia kroku w tył”.

„Chaos nie służy obywatelom, nie służy sędziom. Moim zdaniem ważniejsze byłoby spotkanie pomiędzy I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf a premierem Mateuszem  Morawieckim" - podkreślił.

"Bo współpraca władz w obliczu kryzysu w wymiarze sprawiedliwości jest ich obowiązkiem. To szukanie porozumienia. SN wyciągnął rękę, bo orzeczenie które wydał 23 stycznia pokazuje jasno i wyraźnie, że usankcjonował pewne rzeczy do 23 stycznia, nie podważał wyroków, które były wydane przez sędziów, co do których ma wątpliwości. Teraz piłeczka jest po stronie rządzących – czy chcą prawdziwej reformy wymiaru sprawiedliwości, czy tylko polityki w wymiarze sprawiedliwości i bezkarności – jak chcą tylko tego drugiego nie dojdą do porozumienia mimo setek spotkań” – powiedział szef PSL.

Kosiniak-Kamysz, który we wtorek przebywa w województwie pomorskim odwiedzi jeszcze Bytów i w Miastko. (PAP)

Autor: Inga Domurat

Zobacz także

  • Adrian Zandberg. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Adrian Zandberg. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Wybrano współprzewodniczących partii Razem

  • Jarosław Kaczyński, politycy PiS. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Jarosław Kaczyński, politycy PiS. Fot. PAP/Paweł Supernak

    PiS ma 17 nowych szefów okręgów. We władzach politycy starszego oraz młodszego pokolenia

  • Gmach Sejmu, Fot. PAP/Leszek Szymański
    Gmach Sejmu, Fot. PAP/Leszek Szymański

    Najnowszy sondaż. Wzrosło poparcie dla PiS. Najlepszy wynik od maja

  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. PAP/Wojtek Jargiło
    Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. PAP/Wojtek Jargiło

    Duża konwencja PiS w czerwcu. Najważniejsi politycy ugrupowania ruszą w Polskę z ofensywą

Serwisy ogólnodostępne PAP