Zamiast walentynek - galentynki, święto kobiecej przyjaźni
Pluszowe misie, lizaki w kształcie serduszek oraz niepowstrzymana inwazja różu – nadmiar walentynkowej słodyczy u niektórych z nas bywa powodem niestrawności. Odtrutką mogą okazać się obchodzone w przeddzień walentynek - galentynki. Święto celebrujące kobiecą przyjaźń.
Walentynki mają zapewne tylu zwolenników, co przeciwników. Dla pań – zwłaszcza tych sceptycznie nastawionych do walentynek – znacznie bardziej ekscytującą datą może okazać się 13 lutego. To wówczas obchodzimy bowiem galentynki. Dzień, w którym, jak sama nazwa wskazuje (”gal” w angielskim slangu oznacza dziewczynę) zamiast romantycznej miłości, celebrujemy kobiecą przyjaźń.
Termin ten został spopularyzowany po emisji jednego z odcinków prześmiewczego amerykańskiego sitcomu „Parks and Recreation”. Grana przez Amy Poehler bohaterka serii, Leslie Knope, wyjaśnia w jednej ze scen, że z tej okazji organizuje dla swoich przyjaciółek coroczną imprezę. „Czym są galentynki? To po prostu najlepszy dzień w roku. 13 lutego wraz z moimi koleżankami zostawiamy w domach mężów i chłopaków po to, by się spotkać we własnym gronie. Panie świętują w towarzystwie pań” – tłumaczyła Knope.
Galentynki w ostatnich latach zyskują na popularności, a rosnąca liczba obchodzących je kobiet – zarówno samotnych, jak i będących w związkach – wykorzystuje ten dzień, aby spotkać się w damskim gronie i wspólnie celebrować siłę kobiecej przyjaźni. Nie jest to święto zarezerwowane dla singielek. Jest to raczej odskocznia od walentynkowego kiczu i obsesji na punkcie różowej, mdląco słodkiej wizji miłości. A także sposób na docenienie relacji, które należą do tych najważniejszych w życiu. (PAP Life)
iwo/ moc/
