O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Stan Nawalnego jest stabilny, następuje poprawa

Stan Aleksieja Nawalnego jest stabilny, symptomy ustępują i nastąpiła pewna poprawa, ale pacjent jest nadal utrzymywany w śpiączce farmakologicznej - poinformował w piątek w komunikacie berliński szpital Charite, gdzie leczony jest rosyjski opozycjonista.

Klinika w Berlinie, w której przebywa Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Klinika w Berlinie, w której przebywa Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

"Nastąpiła pewna poprawa dotycząca symptomów związanych ze spożyciem" substancji z grupy inhibitorów cholinoesterazy; pacjent jest nadal utrzymywany w śpiączce farmakologicznej i oddycha za pomocą respiratora - głosi komunikat Charite.

Jednak na tym etapie leczenia nie sposób przewidzieć, czy pacjent będzie cierpiał z powodu długotrwałych następstw "tego ciężkiego zatrucia" - brzmi opinia lekarzy.

Więcej

Policja przed szpitalem w Charite, berlin, Niemcy. Fot. EPA/CLEMENS BILAN Dostawca: PAP/EPA
Policja przed szpitalem w Charite, berlin, Niemcy. Fot. EPA/CLEMENS BILAN Dostawca: PAP/EPA

Rosyjska prokuratura: nie ma podstaw do śledztwa w sprawie próby otrucia Nawalnego

Rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz poinformowała jednocześnie na Twitterze, że "nie ma obecnie poważnego zagrożenia dla jego życia", zastrzegła jednak, że zespół medyczny opiekujący się Nawalnym "wciąż powstrzymuje się od wszelkiego prognozowania".

Również w piątek szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas oznajmił, że Berlin gotów jest nałożyć na Rosję sankcje, jeśli okaże się, że za próbą otrucia jednego z najważniejszych przywódców antykremlowskiej opozycji stoją rosyjskie służby.

"Jeśli chodzi o gotowość Rosji do wyjaśnienia sprawy Nawalnego, będziemy postępować tak, jak w przypadku morderstwa w Tiergarten" - ostrzegł Maas, odnosząc się do wydalenia z Niemiec pracowników rosyjskiej ambasady, z powodu braku współpracy Moskwy w wyjaśnianiu morderstwa Gruzina pochodzenia czeczeńskiego Zelimchana Changoszwilego vel Tornike K. - uczestnika drugiej wojny czeczeńskiej (1999-2009), który został zastrzelony w sierpniu 2019 roku w Berlinie przez rosyjskiego zabójcę.

20 sierpnia Nawalny poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Samolot z chorym opozycjonistą musiał lądować w Omsku na Syberii, gdzie był on najpierw hospitalizowany. Współpracownicy Nawalnego uważają, że próbowano go otruć.

Z Omska Nawalny został w ostatni weekend przewieziony do szpitala Charite w Berlinie.

W poniedziałek zespół lekarzy Charite poinformował, że po szczegółowym zbadaniu pacjenta wyniki kliniczne wskazały na zatrucie substancją z grupy substancji czynnych, zwanych inhibitorami cholinoesterazy.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zapowiedział we wtorek, że Stany Zjednoczone poprą wezwanie do przeprowadzenia wszechstronnego dochodzenia w sprawie próby otrucia rosyjskiego opozycjonisty, z którym wystąpiła wcześniej Unia Europejska oraz przywódcy państw unijnych.

Prokuratura generalna Rosji poinformowała w czwartek, że nie widzi podstaw do wszczęcia postępowania karnego w sprawie próby otrucia Nawalnego; zwróciła się też do niemieckiego wymiaru sprawiedliwości o dokumenty dotyczące diagnozy Nawalnego.

O wszczęciu 20 sierpnia postępowania sprawdzającego poinformowała z kolei policja transportowa w Syberyjskim Okręgu Federalnym. (PAP)

Zobacz także

  • Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/VALENTINA SVISTUNOVA
    Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/VALENTINA SVISTUNOVA

    Nawalny w liście z łagru: wszystko u mnie w porządku i dziękuję za wsparcie

  • Ludzie uczestniczą w procesach w obronie Aleksieja Nawalnego na moskiewskich ulicach. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
    Ludzie uczestniczą w procesach w obronie Aleksieja Nawalnego na moskiewskich ulicach. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

    Wydział transportu Moskwy zwalnia z pracy zwolenników Aleksieja Nawalnego

  • Fot. PAP/ EPA/SERGEI ILNITSKY
    Fot. PAP/ EPA/SERGEI ILNITSKY

    "Niezawisimaja Gazieta": z powodu Nawalnego władze zabronią adwokatom używania smartfonów na widzeniach

  • Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/BABUSHKINSKY
    Aleksiej Nawalny. Fot. PAP/EPA/BABUSHKINSKY

    Sąd odrzucił apelację Nawalnego od wyroku za zniesławienie kombatanta

Serwisy ogólnodostępne PAP