Most pontonowy na Wiśle w Warszawie będzie liczyć 245 m długości
Most pontonowy na Wiśle, który będzie podtrzymywać alternatywny rurociąg odprowadzający ścieki do warszawskiej oczyszczalni "Czajka" będzie składać się z sześciu części i liczyć 245 metrów - powiedział PAP ppłk Piotr Kranz z 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego. We wtorek rusza budowa przeprawy.
We wtorek rusza budowa mostu pontonowego na Wiśle, który będzie podtrzymywać alternatywny rurociąg odprowadzający ścieki do warszawskiej oczyszczalni "Czajka". Przeprawę postawią wojskowi z 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego oraz 2. Pułku Saperów z Kazunia. Działania żołnierzy na Wiśle potrwają do czwartku.
Ppłk Piotr Kranz z 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego poinformował PAP, że przeprawa będzie składać się z sześciu części i liczyć 245 metrów długości. W urządzenie i utrzymanie mostu zaangażowanych zostanie ok. 50 żołnierzy, zaś w przewiezienie sprzętu - ponad 100. "Zwodowane odcinki napędzane, sterowane będą kutrami. Potem będziemy je łączyć" - wyjaśnił ppłk Kranz.
Do awarii rurociągu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. W efekcie jest prowadzony tam awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Decyzja o budowie mostu pontonowego, który ma władzom Warszawy pomóc w walce ze skutkami awarii rurociągu doprowadzającego ścieki do "Czajki", zapadła 31 sierpnia.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak mówił przed kilkoma dniami, że ze względu na warunki atmosferyczne most pontonowy będzie mógł funkcjonować do listopada. "Potem warunki atmosferyczne uniemożliwiają funkcjonowanie mostu pontonowego, ale oczywiście, jeśli prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się do premiera Morawieckiego z prośbą o wsparcie, to takie wsparcie ze strony Wojska Polskiego będzie udzielone" - zaznaczył szef MON.
Według harmonogramu warszawskiego ratusza, najpierw na rzece powstanie most pontonowy z rurociągiem, dzięki czemu nieczystości nie będą już wpadać do Wisły. Równolegle zostaną wykonane przewierty pod rzeką, zamontowane w nich rury przejmą przesył ścieków i pozwolą na demontaż tymczasowego rurociągu na moście pontonowym. Później będzie naprawiany kolektor, który uległ awarii. (PAP)
autor: Monika Zdziera