Spychalski: prezydent zna i akceptuje pomysł, by Kaczyński wszedł do rządu
Prezydent Andrzej Duda zna i akceptuje propozycję, by prezes PiS Jarosław Kaczyński wszedł do rządu; koncepcja była konsultowana z prezydentem - powiedział w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
"Pan prezydent Andrzej Duda zna tę koncepcję od dłuższego czasu. Na początku września był w tej sprawie konsultowany. Jest to propozycja w pełni zaakceptowana przez prezydenta i popierana. To jest rzeczywiście bardzo dobre rozwiązanie" - powiedział Spychalski w czwartek w Polsat News.
Według Spychalskiego takie rozwiązanie "wprowadzi nową dynamikę do działań rządu, ale przede wszystkim spowoduje, że współpraca w ramach Zjednoczonej Prawicy będzie zdecydowanie lepsza". Jak zaznaczył, reakcje koalicjantów – prezesa Porozumienia Jarosława Gowina i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry – świadczą, że "takie oczekiwanie także z ich strony było wyrażane".
Według źródeł PAP zbliżonych do rządu efektem negocjacji koalicyjnych jest decyzja, że "Jarosław Kaczyński ma wejść do rządu, będzie uczestniczył w jego posiedzeniach; zostanie szefem komitetu ds. bezpieczeństwa i będzie nadzorował ministerstwo sprawiedliwości, MON oraz MSWiA". Według przewodniczącego klubu PiS Ryszarda Terleckiego "wszystko wskazuje to, że Kaczyński będzie w rządzie jako wicepremier".
Spychalski: prezydent oczekuje pogłębionej dyskusji o "piątce dla zwierząt"
Błażej Spychalski pytany, czy Andrzej Duda zawetuje nowelę ustawy o ochronie zwierząt, jeśli pozostanie w wersji niezmienionej przez Senat odpowiedział: "wiemy, że nie będzie w takiej samej wersji". Jak zauważył, już zapowiedziano złożenie do tej ustawy poprawek na poziomie Senatu, więc trudno oczekiwać, że "będziemy dzisiaj znali ostateczny kształt tej ustawy".
Dopytywany czy prezydent rozmawiał na temat noweli ustawy o ochronie zwierząt z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim zaznaczył, że tak. "To się odbywa - nie chcę powiedzieć, że jakoś regularnie - ale rzeczywiście pan prezydent spotyka się z panem marszałkiem Tomaszem Grodzkim i były rozmowy na temat procesu legislacyjnego. Oczywiście ta ustawa także była jednym z punktów tej rozmowy. Powiem tak, dzisiaj są prace na poziomie Senatu, mamy rozmowy, mamy dyskusje na poziomie Senatu, mamy wysłuchanie publiczne na poziomie Senatu, mamy zapowiedzi składania różnych poprawek na poziomie senatu, więc poczekajmy na koniec tego procesu legislacyjnego" - podkreślił Spychalski.
Zapytany czy zgadza się z krytyką ustawy przedstawioną przez ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego i czy zdaniem prezydenta ustawa ta wymaga poprawek zaznaczył, że "przede wszystkim wymaga dyskusji". "I taka dyskusja jest dzisiaj toczona" - podkreślił. Jednocześnie zauważył, że prezydent jasno dał do zrozumienia, że kryteria jakimi będzie się kierował to "po pierwsze dobrobyt rolników", a po drugie "kwestie związane z ochroną zwierząt".
Spychalski odniósł się, także do wywiadu ministra rolnictwa dla portalu wpolityce.pl, w którym mówił on, że zakaz uboju rytualnego zlikwiduje rozwój rolnictwa. Chodzi o produkcje halal i eksport mięsa do krajów muzułmańskich. Spychalski pytany, czy prezydent ma podobne wątpliwości podkreślił, że to "jest rzeczywiście bardzo istotna część polskiego rolnictwa". "Produkcja wołowiny halal czy koszer to jest rzeczywiście spora część dochodu polskich rolników, bardzo istotnych i tutaj z całą pewnością dyskusja przede wszystkim ze środowiskami rolniczymi powinna mieć miejsce" - zaznaczył.
Jak dodał, Andrzej Duda oczekuje pogłębionej dyskusji o "piątce dla zwierząt". "Kiedy ustawa w ostatecznym kształcie trafi na biurko prezydenta, będziemy się nad nią zastanawiali" - zapewnił Spychalski.
Prezydencki rzecznik odniósł się też do noweli tzw. ustawy covidowej. Odnosząc się do przepisu dotyczącego tego, że urzędnicy nie będą odpowiadać karnie za decyzje, które podjęli w imię walki z epidemią powiedział, że to też był element negocjacji pomiędzy partiami, które tworzą obóz Zjednoczonej Prawicy. "Jeżeli będziemy mieli konkretny przepis, konkretną ustawę, która znajdzie się na biurku prezydenta, będziemy o niej rozmawiali" - stwierdził Spychalski.
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra z wyjątkiem królika oraz ogranicza ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Nowela wprowadza też zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych i usuwa cyrki z listy podmiotów, które mogą sprowadzać zwierzęta z zagranicy. Wśród nowych przepisów znalazł się także zapis, że opiekę nad bezdomnymi zwierzętami realizują gminy oraz organizacje społeczne, zajmujące się statutowo ochroną zwierząt, działające nie dla zysku.(PAP)
autorzy: Jakub Borowski, Aleksandra Kuźniar
